Kosiniak-Kamysz: W ujęciu lewicy tolerancja jest jednokierunkowa

Kosiniak-Kamysz: W ujęciu lewicy tolerancja jest jednokierunkowa

Dodano: 
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie Źródło: PAP / Paweł Supernak
W ujęciu lewicy tolerancja jest jednokierunkowa – przyznał lider PSL, wicepremier Kosiniak-Kamysz. Zalecił więcej szacunku do innych poglądów.

Posłowie odrzucili projekt nowelizacji Kodeksu karnego zakładający depenalizację i dekryminalizację aborcji. Za przyjęciem projektu Lewicy opowiedziało się 215 posłów, przeciwko było 218, a dwóch wstrzymało się od głosu. O upadku projektu zdecydowały głosy Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Kwestia liberalizacji przepisów w zakresie aborcji wywołuje duże podziały w koalicji. Przedstawiciele PSL zapowiadają, że jedyne, na co mogą się zgodzić, to powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego. Trzecia Droga złożyła też w Sejmie projekt, w którym proponuje referendum.

W rozmowie na antenie Polsat News Władysław Kosiniak-Kamysz wielokrotnie powtórzył wyrażane wcześniej stanowisko, że w PSL jest wolność światopoglądowa i w klubie nie będzie dyscypliny w tego typu głosowaniach. Polityk został też zapytany o tzw. protest środowiska skupionego wokół proaborcyjnej aktywistki Marty Lempart.

Kosiniak-Kamysz: W ujęciu lewicy tolerancja jest jednokierunkowa

– W ujęciu Lewicy tolerancja jest jednokierunkowa, więc zalecałbym kierowanie się takimi hasłami, które powinny być dla wszystkich. Szacunek dla poglądów, wyważenie i spokój – powiedział, odnosząc się do działań Lempart.

Zapytany o dalsze losy projektu ustawy o depenalizacji lub dekryminalizacji aborcji, Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że jeszcze przed wyborami parlamentarnymi jasno przekazał swoje stanowisko. W jego opinii najlepszym rozwiązaniem byłoby powrócenie do dawnego tzw. kompromisu aborcyjnego i rozpisanie ogólnokrajowego referendum.

Wicepremier ocenił, że Trybunał Konstytucyjny "zabrał kobietom poczucie bezpieczeństwa", ale najważniejsze dla Polek i Polaków, według sondaży, jest przede wszystkim bezpieczeństwo granic i bezpieczeństwo zdrowotne.

Czytaj też:
Lempart wyklina przed Sejmem. "Chu*e, kur*a, wypier***ać"
Czytaj też:
Biejat oburzona na Bosaka. "Jak się pan do mnie odzywa"
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: PSL nie był, nie jest i nie będzie niczyim wasalem

Źródło: Polsat News / DoRzeczy.pl
Czytaj także