Były prezydent poinformował wczoraj na Twitterze, że otrzymuje od obywateli prośby, aby przyjechał do Sejmu i - jak podkreślił - rozważa taką możliwość. Dziś Lech Wałęsa napisał - na tym samym portalu społecznościowym - że przyjedzie do protestujących w najbliższy poniedziałek.
Przypomnijmy, że wstęp do gmachu parlamentu został ograniczony w związku z trwającym tam protestem rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych. Do Sejmu nie wpuszczono dotychczas Wandy Traczyk-Stawskiej, harcerki Szarych Szeregów i uczestniczki Powstania Warszawskiego oraz Janiny Ochojskiej, szefowej Polskiej Akcji Humanitarnej. Internauci przewidywali, że są osoby, które będą chciały wykorzystać swoją pozycję bądź nazwisko, aby tylko obrazki sprzed Sejmu "poszły w świat".
Czytaj też:
Lech Wałęsa przyjedzie do Sejmu? "Rozważam"