Sejm wyraził zgodę na uchylenie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu w związku z oskarżeniem go o pobicie aktywisty podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Jednocześnie posłowie nie zgodzili się na pociągnięcie prezesa PiS do odpowiedzialności w sprawie dotyczącej zniszczenia wieńca.
W sprawie oskarżenia o pobicie za uchyleniem immunitetu głosowało 241 posłów. W sprawie wieńca – tylko 177. Okazało się, że politycy Polski 2050 i PSL zagłosowali w tym przypadku przeciwko.
– Zagłosowaliśmy za w sprawie, gdzie Jarosław Kaczyński dopuścił się naruszenia nietykalności osobistej innej osoby – w naszej ocenie nie było to niczym usprawiedliwione. Prezes PiS nie mógł się czuć zagrożony, ponieważ cały czas ma ochronę – uderzył inną osobę, niech sąd to osądzi. Sprawa tabliczki przy wieńcu była natomiast niegodna do rozpatrywania. Mamy dużo istotniejsze sprawy, w związku z którymi prokuratura powinna wystąpić o uchylenie immunitetów polityków Prawa i Sprawiedliwości – tłumaczył w rozmowie z Interią poseł Sławomir Ćwik z PL2050.
Złość w koalicji
Wolta Trzeciej Drogi nie spodobała się politykom pozostałych partii tworzących koalicję. Katarzyna Kotula z Lewicy uważa, że Polska 2050 i PSL popełniły błąd, który będzie je słono kosztować.
– Na tej sali będą jeszcze takie symboliczne momenty, kiedy będzie głosować nad uchyleniem immunitetów tym, którzy przez lata uważali się za lepszych. Trzecia Droga zapłaci za to cenę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich i kolejnych wyborach parlamentarnych – powiedziała minister ds. równości, która sama wczoraj zrzekła się immunitetu.
– Nie powinno być świętych krów, nie może być przyzwolenia, że ktoś komu coś niszczy. Tragedię smoleńską PiS używał do celów politycznych. Obywatele też mają prawo do wyrażania swoich emocji, nie tylko Jarosław Kaczyński – stwierdził z kolei Jacek Karnowski z Koalicji Obywatelskiej.
Czytaj też:
Pierwsza reakcja Kaczyńskiego po głosowaniu w Sejmie. "Niech pani nie żartuje"Czytaj też:
Kaczyński bez immunitetu. Tusk o rozliczeniach PiS: Nie narzekam