"Sporo chaosu, trochę pokazówki, trochę kontroli". Bosak o sytuacji na granicy

"Sporo chaosu, trochę pokazówki, trochę kontroli". Bosak o sytuacji na granicy

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja)
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) Źródło: PAP / Rafał Guz
Krzysztof Bosak krytykuje rząd i Straż Graniczną za brak zdecydowanych i skutecznych działań na granicy z Niemcami.

7 lipca ruszyły tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Na granicy polsko-niemieckiej będą prowadzone w 52 miejscach, a na granicy polsko-litewskiej w 13. Na razie kontrole wrócą na 30 dni, ale mogą zostać przedłużone.

Kierowcy wracający do Polski muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ na zachodnich przejściach granicznych tworzą się gigantyczne korki. Jak podaje RMF FM, w Słubicach (Lubuskie) kolejka aut liczy już 15 kilometrów, a na autostradzie A4 w Jędrzychowicach (Dolny Śląsk) zator sięga 4 km.

Bosak o kontroli na granicach

Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak opowiedział o tym, jak wygląda sytuacja na granicy z Niemcami. Jak wskazał, wszystko zależy od miejsca i czasu.

– Operacja przywrócenia kontroli była operacją wprowadzoną w sposób dosyć nagły, myślę że zaskakujący dla wielu funkcjonariuszy Straży Granicznej, np. dla tych, którzy zostali oddelegowani z Podkarpacia do województwa zachodniopomorskiego czy lubuskiego, czy dolnośląskiego, bo mieliśmy takie przykłady. Jest w tym wszystkim sporo chaosu, trochę pokazówki, a trochę realnej kontroli. Myślę, że to zależy od miejsca i czasu – powiedział.

Wicemarszałek Sejmu przyznał, że w ostatnim czasie kilkukrotnie przekraczał granicę z Niemcami. W niektórych punktach kontrole były przeprowadzane płynnie. W innych miejscach przed przejściem formowały się duże kolejki oczekujących.

Wojna informacyjna z narodem?

Polityk mówił także o problemach z uzyskaniem oficjalnych danych na temat nielegalnej migracji przez zachodnią granicę. Podkreślił, że koniecznością jest nagłaśnianie tych spraw.

– Wydaje mi się, że MSWiA i Straż Graniczna – kierownictwo, komenda główna, bo zwykli funkcjonariusze nie mają z tym nic wspólnego. Jestem pewien, że chętnie by powiedzieli Polakom, jak to wygląda, rozmawiam przecież z nimi […] – prowadzą politykę, która przypomina bardziej wojnę informacyjną z własnym narodem niż informowanie społeczeństwa – wskazał.

Czytaj też:
Bosak gorzko: Ani jednego ministra na uroczystościach wołyńskich
Czytaj też:
Ludobójstwo na Wołyniu. Bosak: Tego oczekujemy od Ukrainy


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także