Stanowcza deklaracja Nawrockiego. "Poświęcę cały swój wysiłek"

Stanowcza deklaracja Nawrockiego. "Poświęcę cały swój wysiłek"

Dodano: 
Prezydent Karol Nawrocki
Prezydent Karol Nawrocki Źródło: Przemysław Keler / KPRP
Prezydent Karol Nawrocki po raz kolejny wyraził swój sprzeciw wobec umowy handlowej Mercosur. – Nie zgadzam się na to – podkreślił.

Prezydent Karol Nawrocki i pierwsza dama Marta Nawrocka wzięli udział w niedzielę w Dożynkach Prezydenckich. – Polska wieś w Pałacu Prezydenckim jest zawsze słuchana. I rozwiązywanie problemów polskiej wsi jest jednym z moich najważniejszych zadań – mówiła głowa państwa.

Jasne stanowisko prezydenta Nawrockiego

– Chcemy być w Unii Europejskiej i będziemy robić wszystko, aby z Unii Europejskiej korzystać i z nią współpracować. Ale moim zadaniem jest mówić, że nie zgadzamy się na Zielony Ład, który niszczy polskie rolnictwo. Prezydent Polski rozumie, jak ważna jest solidarność z Ukrainą, ale nie możemy godzić się na nieuczciwą konkurencję ze wschodu, bo to szkodzi naszemu rolnictwu. Musimy współpracować z krajami Ameryki Południowej, ale gdy słyszę, że mamy podpisać porozumienie z krajami Mercosur, to mówię "nie", nie zgadzam się na to. I cały swój wysiłek poświęcę na to, aby to się nie stało, bo to nie jest dobre dla polskiego rolnika – oświadczył Nawrocki.

Prezydent poinformował, że rozmawiał już z przywódcami Włoch i państw bałtyckich na temat umowy UE z krajami Mercosur. Planuje również przekazać swoje stanowisko prezydentowi Francji podczas nadchodzącej wizyty w Paryżu.

Na koniec wystąpienia Nawrocki nawiązał do swoich kampanijnych spotkań z rolnikami. – W czasie kampanii wyborczej krzyczeliście: "wieś z Karolem!". Teraz prezydent Karol Nawrocki krzyczy: "Karol z polską wsią!" – powiedział.

Umowa Unia Europejska – Mercosur

Umowa z Mercosur to umowa handlowa między Unią Europejską a krajami Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj, Urugwaj). Umowa ma na celu zniesienie ceł i barier handlowych w wymianie towarów i usług. Na jej zawarciu zależy przede wszystkim Niemcom.

Umowa szeroko otworzy Europę na import tańszej żywności z Ameryki Południowej, co osłabi konkurencyjność – a może nawet rentowność – rodzimych gospodarstw rolnych. Tym bardziej, że żywność z Ameryki Południowej nie jest objęta rozmaitymi wymogami, które UE nałożyła na lokalnych rolników.

Czytaj też:
Cejrowski: Mercosur? Zaleje nas trująca żywność z Brazylii. Lisicki: Tusk już odpuścił
Czytaj też:
"Gwóźdź do trumny". Ardanowski ostrzega ws. Mercosur
Czytaj też:
Umowa z Mercosur. Lisicki: Niewyobrażalna głupota. Ziemkiewicz: Likwidacja rolnictwa


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także