Organizacja tłumaczy decyzję eskalacją izraelskiej ofensywy przeciwko Hamasowi i cywilom oraz zagrożeniem dla bezpieczeństwa ratowników.
"Możliwości dostarczania pomocy zostały poważnie ograniczone" – podkreślono w komunikacie. Personel MKCK został ewakuowany z Gazy, jednak biura w Deir al-Balah i Rafah wciąż funkcjonują. Szpital polowy w Rafah pozostaje otwarty i przyjmuje rannych.
Decyzja ma charakter tymczasowy
Czerwony Krzyż zapewnił, że powróci do miasta Gaza, gdy tylko pozwolą na to warunki. Przez dekady organizacja utrzymywała tam stałą obecność i – jak zaznacza – pozostawała tak długo, jak było to możliwe, by wspierać najbardziej potrzebujących. Decyzja MKCK zapadła w momencie intensywnych walk w Strefie Gazy. We wtorek w izraelskich atakach zginęło co najmniej 31 Palestyńczyków – podaje agencja AP.
Tymczasem prezydent USA Donald Trump przedstawił 20-punktowy plan pokojowy, zakładający m.in. zakończenie walk, uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za palestyńskich więźniów, zwiększenie pomocy humanitarnej i odbudowę Gazy. Propozycję poparł premier Izraela Binjamin Netanjahu oraz wielu przywódców arabskich i europejskich. Hamas zapowiedział, że rozważy ofertę w najbliższych dniach.
Pokojowy plan dla Gazy – oficjalne oświadczenie Polski
"Z nadzieją przyjmujemy przedstawiony przez Stany Zjednoczone plan pokojowy dla Strefy Gazy" – przekazało we wtorek polskie MSZ. Resort podkreśla ponadto, że wart docenienia jest fakt, że plan zakłada natychmiastowe wstrzymanie działań zbrojnych, uwolnienie zakładników oraz umożliwienie niezakłóconego dostępu pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. "Z satysfakcją odnotowujemy, że plan otwiera drogę do odbudowy gospodarczej oraz do rozwiązania dwupaństwowego, obejmującego integrację Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu w ramach przyszłego państwa palestyńskiego. Takie podejście daje szansę na sprawiedliwe i trwałe uregulowanie sytuacji, uwzględniające prawa i bezpieczeństwo zarówno Palestyńczyków, jak i Izraelczyków" – czytamy w świadczeniu opublikowanym 30 września.
Polski MSZ wezwał wszystkie strony konfliktu do wykorzystania tej szansy, do podjęcia odpowiedzialnych decyzji oraz do współpracy przy wdrażaniu porozumienia. "Oczekujemy, że Hamas zaakceptuje plan, dostosuje się do jego postanowień i w ciągu 72 godzin uwolni wszystkich zakładników. Liczymy, że przedstawiony plan będzie stanowić punkt zwrotny w procesie pokojowym i doprowadzi do zakończenia tragicznego kryzysu humanitarnego w Strefie Gazy" – czytamy.
Czytaj też:
Muzyk strofuje Sikorskiego. "Proszę się obudzić!"Czytaj też:
"Jeśli nie dostanę tej nagrody...". Trump grzmi: Będzie to obraza dla USA
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
