Pierwszy po Czarzastym. Marszałek rozdzielił zadania

Pierwszy po Czarzastym. Marszałek rozdzielił zadania

Dodano: 
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty Źródło: PAP / Albert Zawada
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty wskazał swojego pierwszego zastępcę. Został nim polityk PSL.

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty 18 listopada został wybrany na marszałka Sejmu. Szybko zaczął wprowadzać w Kancelarii Sejmu swoje porządki. Jak donosi "Rzeczpospolita", dokonał podziału obowiązków między poszczególnymi wicemarszałkami. Chodzi o "postanowienia w sprawie upoważnienia wicemarszałków Sejmu do wykonywania niektórych zadań". Takie dokumentu wydają wszyscy marszałkowie i na ich podstawie można ocenić, jak wygląda hierarchia ważności w Sejmie.

"Rz" ustaliła, że wicemarszałek z PSL Piotr Zgorzelski jest pierwszym zastępcą marszałka. Wcześniej ta rola przypadła mu przy Szymonie Hołowni. "Czarzasty rozdzielił zadania niemal identycznie jak poprzednik, a Hołowni przyznał po prostu swoje dawne kompetencje. Nie zmieniło się też to, że Zgorzelski wciąż jest osobą zastępującą marszałka Sejmu w razie jego nieobecności".– Nic się nie zmieniło. Szymon wszedł na moje miejsce, a dodatkowo uznałem, że w przypadku wyjazdów zagranicznych marszałka, gdy marszałek nie może lecieć, wiadomo z jakich względów, robi to on – mówi Włodzimierz Czarzasty. Czym są "wiadome względy"? Można przypuszczać, że chodzi o powszechnie znany lęk Czarzastego przed lataniem.

W PSL dostrzegają w tym znak

– Innych zmian nie ma, bo postanowiłem kierować się zasadą kontynuacji. Nikomu nie odejmuję, nikomu nie dodaję, bo podział ustalony przez Szymona Hołownię, którego zawsze oceniałem jako dobrego marszałka Sejmu, po prostu się sprawdził. Nie przyszedłem tu, żeby poprawiać rzeczy dobre, bo nie ma to sensu. Atmosfera w prezydium jest bardzo dobra. Wszyscy wiedzą, co mają robić – dodaje.

"Partyjni koledzy Piotra Zgorzelskiego uważają, że zachowanie hierarchii wicemarszałków w Sejmie może wynikać z czegoś więcej niż tylko z zasady kontynuacji" – wskazuje dziennik. – Piotr Zgorzelski sprawdził się w wielu trudnych sytuacjach, okazało się, że można na niego liczyć i ma dobre relacje ze wszystkimi stronami sporu politycznego w Sejmie – mówi minister energii Miłosz Motyka, członek PSL.

Czytaj też:
Wybory w Lewicy. Czarzasty ogłosił decyzję
Czytaj też:
"Takich rzeczy się nie mówi". Czarzasty o swoim stanie zdrowia


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: rp.pl
Czytaj także