Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w poniedziałek odroczył do 15 stycznia posiedzenie w sprawie ewentualnego aresztu dla byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, posła PiS Zbigniewa Ziobry.
O odroczenie posiedzenia wnioskowali pełnomocnicy Zbigniewa Ziobry. Uzasadnili to tym, że w przedstawionym przez prokuraturę materiale dowodowym są „dość istotne braki”.
Prok. Piotr Woźniak przyznał, że do dyspozycji sądu nie przekazano materiałów niejawnych. – Materiały te nie były powołane we wniosku prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania, albowiem w ocenie prokuratury nie mają znaczenia do rozstrzygnięcia sprawy – powiedział.
Sąd odroczył posiedzenie aresztowe ws. Ziobry. "Gigantyczna przegrana Tuska"
Michał Woś, poseł PiS, pytany przez DoRzeczy.pl o to, czy to sąd podjął dobrą decyzję, odraczając posiedzenie aresztowe, ocenił, że jest to gigantyczna przegrana Tuska. – Cały plan Tuska legł w gruzach, bo przegrywy z rządu chciały, aby przez całe święta Polacy mówili o opozycji, o represjach i aresztowaniach, a będą mówili o kompromitacji Tuska i Żurka i o tym, że nie potrafią nawet tego. Ścigają opozycję i budują „kryptodyktaturę", jak stwierdził sąd – mówił.
Poseł PiS zauważył, że nie ma decyzji o areszcie dla Zbigniewa Ziobry, ale jest decyzja o zniesieniu europejskiego nakazu aresztowania wobec Marcina Romanowskiego z miażdżącym uzasadnieniem o „kryptodyktaturze”.
– Dzisiejsza decyzja sądu w sprawie odroczenia posiedzenia aresztowego w sprawie Zbigniewa Ziobry na pewno jest klęską Tuska – dodał.
W ocenie Michała Wosia „Polacy przy świątecznych stołach będą mówić o tym, że Tusk i Żurek kompromitują rząd, bo nie potrafią nawet zorganizować konkursu z Funduszu Sprawiedliwości, a ofiary przemocy zostają bez pomocy”.
Poseł PiS dopytywany przez DoRzeczy.pl, czy prokuratura mogła celowo nie dostarczyć materiałów niejawnych, tylko po to, żeby sąd wydał decyzję o areszcie dla Zbigniewa Ziobry, odpowiedział, że „po neoprokuratorze Woźniaku można się spodziewać wszystkiego”.
– To jest człowiek, który zasłynął tym, że przecież kilka lat trzymał Macieja Dobrowolskiego w areszcie bez podstawy. Zasłynął tym, że ostatnio zresztą ktoś stwierdził, że był przez wiele lat trzymany człowiek w areszcie podejrzewany o zabójstwo, który tego zabójstwa nie dokonał, a to decyzjami Woźniaka był trzymany przez wiele, wiele lat za kratami. To jest człowiek, który słynie z kompromitującej postawy, więc pod tym względem są oni zdolni do wszystkiego – mówił.
Michał Woś zwrócił uwagę, że to nie byłby pierwszy taki przypadek, kiedy zatajane byłby informacje przed organami ścigania.
– Było tak już w postępowaniu Marcina Romanowskiego, ale było też tak chociażby przy uchyleniu immunitetu w mojej sprawie. Poinformowałem opinię publiczną, że istnieje nawet opinia prawna NIK, która pokazywała, że wszystkie działania były legalne, bo były na podstawie ustawy, a oni nawet to ukryli – dodał.
Zdaniem Michała Wosia prok. Piotr Woźniak „to jest absolutnie człowiek zdolny do pełnej kompromitacji i do wszystkiego, byle tylko przypodobać się przełożonym Tuskowi czy Żurkowi, a wcześniej Bodnarowi”. – I aby awansować dzięki temu, bo przecież niedawno został awansowany na bardzo wysokie stanowisko z gigantycznym apanażem na prokuratora Prokuratury Krajowej. W sposób nielegalny, oczywiście, został awansowany, ale dzięki temu wypłacają mu gigantyczną pensję, więc to wszystko robi dla korzyści majątkowej – tłumaczył.
Czytaj też:
Zaskakujący zwrot ws. aresztu dla Ziobry. Sąd nie podjął decyzjiCzytaj też:
Żurek może mieć problemy. Jest zawiadomienie ws. Funduszu Sprawiedliwości
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
