Pomoc dla Ukrainy. Oto, ile zaproponowała Komisja Europejska

Pomoc dla Ukrainy. Oto, ile zaproponowała Komisja Europejska

Dodano: 
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der LeyenŹródło:PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ
Komisja Europejska zaproponowała dziś wypłatę 5 mld euro pożyczek w ramach pomocy makrofinansowej (MFA) dla Ukrainy jako drugą część wyjątkowego pakietu pomocy makrofinansowej o wartości do 9 mld euro, poinformowała Komisja.

"Komisja wypłaciła pierwsze 1 mld euro z tego pakietu pomocy makrofinansowej na początku sierpnia. Pozostałe do 3 mld euro zostanie przekazane tak szybko, jak to możliwe" - czytamy w komunikacie.

Pakiet został zaproponowany przez KE w maju br. Środki zostaną udostępnione Ukrainie w formie długoterminowych pożyczek na korzystnych warunkach. Budżet UE pokryje koszty odsetek i opłaty administracyjne związane z pożyczkami, podano także.

Podobnie jak w przypadku wszystkich poprzednich pożyczek, Komisja pożyczy środki na międzynarodowych rynkach kapitałowych i przekaże środki na tych samych warunkach na Ukrainę.

Dotychczas KE udzieliła Ukrainie także pomocy makrofinansowej w wysokości 1,2 mld euro.

Jeżeli Parlament Europejski i Rada zatwierdzą dzisiejszy wniosek oraz podpisany zostanie protokół ustaleń i umowa pożyczki z władzami ukraińskimi, Komisja przekaże kwotę 5 mld euro, podsumowano.

Pożyczki dla Ukrainy będą zabezpieczone gwarancjami udzielonymi przez państwa członkowskie.

Morawiecki: Będę przynaglał KE

Mateusz Morawiecki przekazał we wtorek, że będzie "przynaglał" Komisję Europejską do wypłacenia Ukrainie "jak najszybciej" obiecanych w czerwcu tego roku dziewięciu miliardów euro. Polityk rozmawiał już o tym z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen – zarówno w trakcie spotkania w duńskiej Kopenhadze, jak i kilka dni wcześniej w rozmowie telefonicznej.

– Ponieważ powinniśmy działać w poprzek intencji Putina, Kremla i Moskwy, a nie w tej linii, jaką prawdopodobnie sobie Moskwa teraz wymyśliła jako kolejną linię ataku na Ukrainę, linię destabilizacji Unii Europejskiej. Przestrzegam również KE, aby nie dać się włączyć w tę grę Putina, Moskwy, bo byłby to inny sposób pozbawienia Ukrainy suwerenności, a na to nie możemy się zgodzić – oznajmił szef polskiego rządu na wtorkowej konferencji prasowym w Wysokiem Mazowieckiem.

Czytaj też:
Porozumienie EBI i Komisji Europejskiej. 10 mld euro na wsparcie inwestycji
Czytaj też:
Mateusz Morawiecki krytykuje Komisję Europejską za reakcję na kryzys energetyczny

Źródło: ISBnews
Czytaj także