Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Solidarna Polska: Mówimy stanowcze nie

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Solidarna Polska: Mówimy stanowcze nie

Dodano: 
Politycy Solidarnej Polski
Politycy Solidarnej Polski Źródło: PAP / Marcin Obara
We wtorek Parlament Europejski przegłosował zakaz sprzedaży aut spalinowych w państwach UE. Solidarna Polska protestuje przeciw tej decyzji.

Jak poinformował Parlament Europejski w komunikacie, przepisy torują drogę do celu, jakim są zerowe emisje CO2 z nowych samochodów osobowych i dostawczych w 2035 roku (unijny cel polegający na zmniejszeniu emisji CO2 wytwarzanych przez nowe samochody osobowe i dostawcze o 100 proc. w stosunku do roku 2021). Pośrednie cele redukcji emisji na 2030 rok ustalono na 55 proc. dla samochodów osobowych oraz 50 proc. dla samochodów dostawczych.

W praktyce oznacza to, że od 2035 roku w państwach członkowskich Unii Europejskiej nie będzie możliwości zarejestrowania auta spalinowego. Jednymi dostępnymi pojazdami osobowymi i dostawczymi będą auta elektryczne.

Europarlament przypomniał także, że od 2025 roku co dwa lata Komisja Europejska będzie publikować sprawozdanie, w którym oceni postępy w dążeniu do bezemisyjnego ruchu drogowego.

Po przegłosowaniu tekstu aktu prawnego, aby wejść w życie, będzie on musiał jeszcze zostać zatwierdzony przez Radę Europejską i opublikowany w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

Sprzeciw Solidarnej Polski

Przeciwko decyzji UE dotyczącej aut spalinowych protestują politycy Solidarnej Polski. Anna Maria Siarkowska oraz Jacek Ozdoba wzięli we wtorek udział w konferencji prasowej dotyczącej tego tematu.

Politycy powołali się na raport think tanku Warsaw Enterprise Institute, który wskazuje na znaczący wzrost kosztów dla obywateli w przypadku wejścia w życie unijnych przepisów. Wzrosnąć ma m.in. składa obowiązkowego ubezpieczenia OC.

– Solidarna Polska stanowczo mówi "nie" tego typu regulacjom, które ograniczają wolność i są kosztotwórcze – powiedział Jacek Ozdoba, jednocześnie zaznaczając, że Solidarna Polska nie występuje przeciwko autom elektrycznym, lecz przeciw absurdalnym unijnym przepisom.

– Im więcej będzie samochodów elektrycznych, tym wyższe składki OC będziemy musieli zapłacić wszyscy, bo ich poziom zależy od samochodów ogółem, a nie od tego, czy ktoś ma tylko spalinowe, czy też elektryczne – powiedziała z kolei Anna Maria Siarkowska.

Czytaj też:
Przyjdą po Timmermansa
Czytaj też:
Głosowanie w PE. Sześciu europosłów z Polski za zakazem aut spalinowych
Czytaj też:
Parlament Europejski za zakazem sprzedaży samochodów spalinowych

Źródło: X / ISBNews
Czytaj także