Prezes CPK nie chce CPK? "Nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie"

Prezes CPK nie chce CPK? "Nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie"

Dodano: 
Centralny Port Komunikacyjny
Centralny Port Komunikacyjny Źródło:PAP / Andrzej Jackowski
Nie mogę dziś przesądzić, jaka będzie decyzja. Ale podchodzimy do tego przedsięwzięcia i tej decyzji zupełnie inaczej niż nasi poprzednicy – mówi prezes CPK.

Prezes CPK Filip Czernicki, powołany na stanowisko już przez nowy rząd, udzielił wywiadu nt. portu. Jego zdaniem emocje w debacie wokół CPK nie służą realizacji inwestycji, choć jak sam przyznaje, nie można na razie ogłosić kierunku decyzji władz centralnych.

"Moim zadaniem jest zarządzanie CPK w oparciu o reguły biznesowe i argumenty merytoryczne. Wnioski powinny opierać się na opiniach inżynierów i ekonomistów. Na obecnym etapie projekt CPK powinien bazować na rzetelnych analizach. Inwestycja ma być uzasadniona, nieprzeskalowana. CPK potrzebuje ogromnego budżetu, a ja nie chcę wydać ani jednej złotówki niepotrzebnie" – mówi Czernicki.

Prezes zapewnia, że podjęta zostanie "najbardziej racjonalna decyzja w oparciu o twarde dane i fakty, bez emocji". "W sytuacji, w której zostaliśmy spółkę, konieczne było przeprowadzenie audytów. Musieliśmy wiedzieć, co zostawili nam nasi poprzednicy, czy terminy w harmonogramie prac są do utrzymania. W pierwszym etapie rewidowaliśmy – przede wszystkim własnymi siłami – dokumentację i podjęte decyzje. Przez prawie trzy miesiące pracował nad nimi zespół pracowników spółki. Wyniki zostały dostarczone do Biura Pełnomocnika ds. CPK 28 marca – prawie 1000 stron dokumentów. W kolejnych tygodniach biuro analizowało te dokumenty i przygotowało rekomendację dla premiera" – wyjaśnia.

Wciąż nie wiadomo, jaka decyzja

Prezes CPK mówi, że nie może przesądzić, jaka będzie decyzja rządu. Zwraca uwagę na to, że nowe lotnisko nie powinno być otwarte zbyt wcześnie, ponieważ to sprawi, że nierentowne staną się inne porty stolicy. "Podchodzimy do tego przedsięwzięcia i tej decyzji zupełnie inaczej niż nasi poprzednicy. Pracujemy w oparciu o realne dane. Traktujemy zagadnienie rozwoju infrastruktury transportowej, jak też kwestię zapewnienia przepustowości lotnisk w centralnej Polsce jako jedno wspólne przedsięwzięcie. Nie konkurujemy z innymi podmiotami rynku kolejowego czy lotniskowego. Jeżeli chodzi o port lotniczy: trzeba zbudować masę krytyczną odpowiedniej liczby pasażerów, aby móc mówić o nowym lotnisku. W tym celu musimy zapewnić przepustowość dla centralnej Polski, wykorzystując lotnisko Chopina, jak i lotnisko w Modlinie. A może również lotnisko w Radomiu, co do którego mam największe wątpliwości" – wskazuje Czernicki.

Dalej stwierdza, że należy na bok odłożyć ambicje. "Uważam, że nowe lotnisko w którymś momencie będzie jednak potrzebne. Dziś nie jest przedmiotem dyskusji, czy ono powstanie, ale kiedy i w jakim kształcie. To na pewno nie powinien być projekt ambicjonalny, największego i najbardziej imponującego portu lotniczego w tej części Europy" – powiedział prezes CPK. Filip Czernicki dodaje, że projekt CPK należy "zoptymalizować". Chodzi o to, że – według prezesa spółki – nie wszystkie komponenty lotniska (np. pasy startowe) muszą być budowane od razu.

Czytaj też:
Horała: Do budowy CPK wystarczy dostarczenie mapki do wojewody
Czytaj też:
Wilk: To idiotyczna matnia, że jeśli jesteś za CPK, to jesteś za PiS

Źródło: rp.pl
Czytaj także