We wtorek rząd przyjął projekt ustawy przygotowanej przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS). Propozycja zakłada, że każdy emeryt i rencista rodzinny, który w latach 2009-2019 przeszedł na emeryturę lub rentę rodzinną w czerwcu, będzie miał prawo do ponownego ustalenia wysokości swojego świadczenia.
Nowe przepisy mają na celu zniwelowanie różnic w wysokości świadczeń, które wynikały z sezonowości emerytur. Świadczenie zostanie ponownie ustalone z zastosowaniem korzystniejszego rozwiązania: waloryzacja składek, stanowiących podstawę obliczenia emerytury i renty rodzinnej, będzie dokonywana w taki sam sposób, jak przy ustalaniu wysokości tych świadczeń w maju danego roku.
Ustalona w ten sposób kwota świadczenia zostanie zwaloryzowana wszystkimi wskaźnikami waloryzacji rocznej świadczeń emerytalno-rentowych, co pozwoli na ustalenie finalnej, podwyższonej wysokości świadczenia. Resort rodziny wylicza, że przeliczeniu ulegnie około 103 tysiące świadczeń, a przeciętna podwyżka ma wynieść około 220 zł.
Jaki koszt dla budżetu? Wyliczenia MRiPS
Szacunkowy, roczny koszt tego rodzaju rozwiązania dla budżetu państwa wyniesie około 280 milionów złotych, z tendencją malejącą w kolejnych latach. MRiPS zaznacza, że ustawa nie przewiduje wyrównania za lata wcześniejsze, ponieważ świadczenia były obliczane zgodnie z obowiązującym wówczas prawem.
Liczba emerytów i rencistów, według najnowszych danych ZUS, wynosi około 8 milionów. ZUS podaje, że 79,2 proc. z tej liczby stanowią emeryci, 6,2 proc. to renciści z tytułu niezdolności do pracy, a 14,6 proc. to osoby na rencie rodzinnej.
Czytaj też:
TK w obronie emerytów. List do ZUS: Problem dotyczy tysięcy osóbCzytaj też:
ZUS informuje o zmianach w lipcu. Dotkną ponad 2 mln emerytów
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
