Cła na towary z Japonii do USA wyniosą 15 procent. To znacząca obniżka – pierwotnie stawka miała sięgnąć 25 procent.
"Właśnie zawarłem największe w historii porozumienie handlowe z Japonią" – napisał prezydent USA Donald Trump we wpisie na Truth Social.
USA i Japonia się dogadały
"Ta umowa stworzy setki tysięcy miejsc pracy – nigdy czegoś takiego nie było" – czytamy we wpisie Trumpa. Prezydent dodał, że Stany Zjednoczone "zawsze będą utrzymywać świetne stosunki z Japonią".
Trump zapowiedział, że Japonia zainwestuje w USA 550 miliardów dolarów i otworzy swoją gospodarkę na amerykańskie samochody i ryż.
Japonia jest jedną z największych gospodarek świata. W najnowszych danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego pod względem nominalnego PKB – choć to tylko jeden z wielu mierników – zajmuje obecnie 5. miejsce na świecie za USA, Chinami, Niemcami i Indiami.
Trump nakłada cła
Cła wzajemne stanowią element polityki gospodarczej administracji Trumpa, która utrzymuje, że przychody z ceł pomogą zmniejszyć deficyt budżetowy, a więcej fabryk zostanie przeniesionych do Ameryki, aby uniknąć ceł importowych i wyeliminować nierównowagę handlową.
Trump ogłosił również porozumienie handlowe z Filipinami, na które nałoży 19-procentowe cło na tamtejsze towary, a produkty amerykańskie nie będą objęte cłem importowym. Prezydent potwierdził również 19 proc. cło na Indonezję. Wcześniej USA zawarły umowę m.in. z Wielką Brytanią.
Odrębny proces negocjacyjny administracja Trumpa prowadzi z Chinami – swoim strategicznym przeciwnikiem w kontekście światowego prymatu największych mocarstw. Niebawem Trump ma osobiście spotkać się w tej sprawie z Xi Jinpingiem.
Czytaj też:
Trump wybierze się do Chin. "Mamy bardzo dobre relacje"Czytaj też:
Sukces "japońskiej Konfederacji". Powstała ledwie pięć lat temu
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
