Chodzi o projekt związany z opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, krytykowany za centralizację systemu, wysokie opłaty dla przedsiębiorców i brak gwarancji skuteczności recyklingu odpadów.
Nad projektem ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych pracuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Jego celem jest zmiana systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), co w skrócie oznacza, że firmy wprowadzające na rynek produkty w opakowaniach są zobowiązane do zaangażowania się w recykling odpadów, którymi staną się opakowania po zużyciu produktów.
Nowa opłata
Aktualnie działający system ROP zakłada, że firmy mają wybór: wnieść opłatę produktową lub wykazać, że osiągnęły wymagany przepisami poziom recyklingu (procent ogólnej masy opakowań z danego materiały wprowadzonej na rynek).
Rządowy projekt zakłada, że ten wybór zniknie. Pojawi się nowa "opłata opakowaniowa", którą będzie trzeba wnieść tak czy inaczej. W dodatku ma ona znacznie wzrosnąć w stosunku do obecnych opłat.
Sygnatariusze petycji zwracają uwagę na przewidywane wpływy z opłaty opakowaniowej zawarte w ocenie skutków regulacji dotyczącej nowego projektu. Mają one wynieść ok. 513,06 mln zł w 2026 r., ok. 1,276 mld zł w 2027 r. i i nawet 5,063 mld zł w 2028 r.
"Test" dla prezydenta
– To w praktyce nowa danina nałożona na polskich przedsiębiorców – uważa dr Katarzyna Michniewska, członek Rady Głównej Polskiej Izby Gospodarki Odpadami oraz Rady Konfederacji Lewiatan, CEO w grupie kapitałowej Eko Cykl. – Jeśli ten projekt zostanie przyjęty przez rząd i uchwalony w parlamencie, to będzie to test dla prezydenta Karola Nawrockiego, czy podpisze taką ustawę. Zwłaszcza że tak duże obciążenie fiskalne musi przełożyć się na wzrost cen produktów – powiedziała ekonomistka.
Dr Michniewska zwróciła także uwagę, że inflacja będzie dotyczyła towarów podstawowych, które najczęściej są sprzedawane w opakowaniach, czyli np. produktów żywnościowych czy środków czystości. Właśnie producenci takich dóbr stanowią większość z 734 przedsiębiorców, którzy podpisali się pod petycją.
Państwo przejmie rynek?
Są też inne zastrzeżenia. Jak zauważają autorzy petycji, projekt rządowy przewiduje stworzenie modelu ROP, który będzie upaństwowiony i scentralizowany.
Zniknie przestrzeń dla konkurencji, ponieważ przepisy doprowadzą do likwidacji wszystkich obecnie działających organizacji odzysku opakowań, a rynek zostanie zdominowany przez państwowy podmiot – Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Petycje zostały wysłane również do premiera Donalda Tuska, minister Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski oraz Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Agnieszki Majewskiej.
Autorzy apelują o rozwagę i dialog ze środowiskami eksperckimi, aby "stworzyć warunki do realizacji najważniejszego celu, jakim jest ochrona czystego i zdrowego środowiska dla wszystkich mieszkańców Polski".
Czytaj też:
Branża alarmuje premiera. Rząd wdraża system, który może wywołać wzrost cen
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
