Olbrzymie kłopoty Rosjan. Wszystko przez decyzję władz

Olbrzymie kłopoty Rosjan. Wszystko przez decyzję władz

Dodano: 
Ulica w Moskwie
Ulica w Moskwie Źródło: Pixabay
Kreml przedłużył zakaz eksportu benzyny do końca 2025 roku. Skutki decyzji już teraz boleśnie odczuwają obywatele Rosji.

Jak podaje dziennik "Kommiersant", powołując się na dane opublikowane przez oficjalny rządowym kanał na Telegramie, przedłużenie zakazu zarządzono we wtorek.

Moskwa już wcześniej uprzedzała, że obowiązujący od sierpnia zakaz eksportu benzyny będzie przedłużony do końca 2025 roku, a nawet zostanie rozszerzony o olej napędowy. W tym ostatnim przypadku paliwa nie będą mogły eksportować firmy inne niż producenckie.

Przedstawiciel władz musiał to przyznać publicznie

Rosyjski wicepremier ds. energii Aleksandr Nowak oficjalnie przyznał, że jego kraj doświadcza "niewielkiego deficytu produktów naftowych".

Przedstawiciel władz przedłużenie zakazu eksportu benzyny tłumaczy koniecznością zapewnienia stabilnych dostaw na rynek krajowy. Jak zaznaczył Nowak, decyzja Kremla ma "zagwarantować dodatkowe dostawy na rynek wewnętrzny", a także ograniczyć wzrost cen paliw.

Bardzo duży wpływ na sytuację ma trwająca wojna na Ukrainie. W ostatnich miesiącach Kijów nasilił ataki na rosyjską infrastrukturę naftową, rafinerie i magazyny. Jak wynika z szacunków zachodnich obserwatorów, ataki pozbawiły Rosję ok. 20 proc. mocy wytwórczej.

Rekordowe ceny i kolejki na stacjach benzynowych

Sytuacja odbija się na kieszeni obywateli Federacji Rosyjskiej. Jak wskazują niezależni analitycy, zakaz eksportu nie powstrzymał wzrostu cen paliw na terenie kraju, a wręcz odwrotnie. Ograniczona podaż i panika klientów sprawiły, że ceny na rynku osiągnęły rekordowy poziom, a na stacjach benzynowych zaczęły ustawiać się kolejki. Szczególnie trudną sytuację można zaobserwować na rosyjskim Dalekim Wschodzie.

Na tym nie koniec podwyżek w Rosji. Rząd zapowiada podwyżki akcyzy na alkohol i wyroby tytoniowe od początku przyszłego roku. Wzrost cen nawet o kilkanaście procent.

Projekt ustawy w tej sprawie trafił już do Dumy Państwowej. Celem zmian jest zwiększenie wpływów do budżetu, który zmaga się z rekordowym deficytem.

Czytaj też:
Rosja może mieć nowy kłopot. Vance potwierdził słowa Zełenskiego
Czytaj też:
KE przyjęła kolejny pakiet sankcji na Rosję. Mocne uderzenie


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: RMF 24 / PAP, Wirtualna Polska, DoRzeczy.pl
Czytaj także