W przededniu wizyty Władimira Putina w Indiach przedstawicielom tego kraju udało się zakończyć wieloletni proces negocjacji w sprawie dzierżawy od Rosji atomowego okrętu podwodnego.
Rozmowy ciągnęły się przez prawie dekadę, ponieważ strony nie mogły dojść do porozumienia w sprawie ceny. Jak informuje Bloomberg, powołując się na osoby znające przebieg rozmów, Indie ostatecznie zgodziły się na dzierżawę okrętu podwodnego przez 10 lat za 2 mld dolarów.
Cena obejmuje wsparcie techniczne przez cały okres obowiązywania kontraktu. Okręt może przenosić pociski jądrowe, ale zgodnie z umową nie może być używany w czasie wojny.
Atomowy okręt podwodny. Indie będą dzierżawić go od Rosji
Indie potrzebują okrętu podwodnego o napędzie atomowym, aby szkolić swoich marynarzy i uczyć się, jak organizować operacje marynarki wojennej, jednocześnie budując własne jednostki. Kraj ma już dwa okręty podwodne o napędzie atomowym, ale rosyjski będzie większy.
Posiadanie takiej floty pozwoli Indiom stworzyć triadę nuklearną – zdolność do przeprowadzania ataków atomowych z lądu, morza i powietrza.
Oczekuje się, że okręt podwodny zostanie dostarczony w ciągu dwóch lat, ale ze względu na złożoność projektu termin może ulec opóźnieniu – twierdzą źródła Bloomberga. Indie wcześniej dzierżawiły okręt podwodny od Rosji, który został zwrócony w 2021 r.
Putin o współpracy rosyjsko-indyjskiej. "Istnieje kompleksowy plan"
Podczas wizyty Putina w Nowym Delhi, która rozpoczyna się w czwartek (4 grudnia), delegacja indyjska zamierza omówić m.in. kwestię zakupu dodatkowej broni od Rosji.
Putin powiedział w wywiadzie dla India Today, że istnieje kompleksowy plan współpracy między oboma krajami, obejmujący kluczowe sektory, takie jak zaawansowane technologie, eksploracja kosmosu i energetyka jądrowa. Wspólne projekty to także lotnictwo i przemysł stoczniowy.
Czytaj też:
Putin ujawnia najnowszą propozycję pokojową USA. "Cztery pakiety"
