Kaczyński: W Unii Europejskiej muszą nastąpić zmiany

Kaczyński: W Unii Europejskiej muszą nastąpić zmiany

Dodano: 
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
- Skoro Anglia się odsuwa, Francja osłabła, Włochy i Hiszpania też, to już nie ma żadnego elementu równowagi. To wszystko tworzy hegemonistyczną sytuację, która sama w sobie jest kryzysowa. Mamy też kryzys kierownictwa UE (…) Jedyną alternatywą są zmiany. W swojej istocie muszą być kontrrewolucją kulturową, muszą przypomnieć, że Europa jest bogata bogactwem europejskich kultur (…) muszą się dokonać pewne zmiany w sferze UE, jej struktury decyzyjnej i tego, co określa status państwa narodowego – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Prezes PiS zaznaczył na samym początku swojego wystąpienia, że dla Polaków premier Węgier jest kimś, kto pokazał, że można, co stanowi ważną lekcję. Były premier powiedział także, że przez lata powtarzano wszystkim, że kapitał nie ma narodowości, chociaż okazało się to nieprawdą. - Jeśli państwo ma prowadzić politykę gospodarczą to niezależnie od ogromnych korzyści ze współpracy, jest jeszcze ta oddzielność i pewien poziom konkurencyjności. Ten podział na swój-obcy, który jest fundamentem każdej polityki – stwierdził.

W Polsce nie dano szansy ludziom młodym

Kaczyński podkreślił również, że rząd zauważył, że Polsce grozi tzw. pułapka średniego rozwoju, czyli coś, co zdarzyło się w Portugalii. Jak dodał, są jednak możliwości, aby temu przeciwdziałać, a podstawowym źródłem jest inwencja Polaków i przedsiębiorców. - Jeśli chodzi o nasz kraj, to mamy do czynienia z dużą grupą ludzi młodych, wykształconych, którym nie dano szansy. W Polsce był wielki skok, jeśli chodzi o tworzenie gospodarki prywatnej i to już w latach 80. Teraz tego drugiego skoku nie ma i trzeba go stworzyć. Tutaj ogromną rolę musi odegrać państwo. Musi też mieć rolę w repolonizacji, odbudowie odpowiednich proporcji kapitału. Nie krytykujemy obcego kapitału, ale ta równowaga musi być przywrócona, a to można uczynić tylko poprzez działania państw – ocenił.

"Musimy próbować zmienić UE"

Zdaniem byłego premier kryzys finansowy, który dotknął Europę nie został zażegnany, ale jedynie "zaleczony". Według niego cały czas nad Europą wisi kryzys w strefie euro, co pogłębia podział na północy i południe kontynentu. Jak dodał, pewnym wyjściem mógłby być ponowny wysiłek ekonomiczny Niemiec, który uspokoiłby sytuację, ale obecnie nasz zachodni sąsiad nie jest do tego zdolny. - Pytanie jest, czy czekać na tych, którzy są najsilniejsi, czy podjąć inicjatywę. Nie ukrywam, że należy podjąć inicjatywę, ale powinna być ona przemyślana. To można i trzeba zrobić. Tego śpiewu, który słychać, żeby nic nie robić nie należy słuchać. Musimy próbować zmienić UE, bo te siły mogą, o których mówiłem mogą ją pewnego dnia osłabić, lub zniszczyć – zakończył.

kg

fot. Twitter@pisorgpl

Czytaj także