– Spieszcie się państwo zadawać pytania z TVP Info, bo niewiele tygodni już zostało – odparł kandydat na prezydenta Polski. Redakcja pytała m. in. o montaż punktów mierzących jakość powietrza, walkę z kopciuchami oraz stworzenie w mieście ponad 100 skwerów i małych parków. To wszystko deklaracje, jakie w kampanii samorządowej złożył obecny włodarz Warszawy. Odpowiedź polityka moża brzmieć jak swoista groźba.
Trzaskowskiemu odpowiedział szef "Wiadomości", Jarosław Olechowski. "Jego dzisiejsza zapowiedź represji politycznych wobec dziennikarzy (po ewentualnym zdobyciu władzy) wskazuje, że bardziej jest kandydatem milicji obywatelskiej niż Koalicji Obywatelskiej" – napisał dziennikarz.
Trzaskowski o solidarności
– Mam nadzieję, że to będzie początek wielkiej fali zmian w Polsce, gdzie słowa najważniejsze – równość, sprawiedliwość, godność – odzyskają swoje właściwe znaczenie – mówił w niedzielę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.
– Świat ostatnio stanął na głowie. Wszyscy, którzy sobie dobrze radzili w rzeczywistości, dzisiaj nie do końca mogą być pewni dnia jutrzejszego. Wszyscy zatraciliśmy podstawowe poczucie bezpieczeństwa. To wszystko wymaga zupełnie nowej polityki opartej na empatii i efektywności, na odwadze i wyobraźni, również opartej na odpowiedzialności – stwierdził włodarz Warszawy.
Zdaniem Trzaskowskiego dziś potrzebna jest "nowa polityka": – Która stawi czoła światu, w którym "więcej" przestało znaczyć "lepiej", w którym "ja" było ważniejsze niż "my". Nowa polityka, w której wartości najważniejsze naprawdę będą najważniejsze, nowa polityka, która będzie się opierać o nową solidarność.
Czytaj też:
Gronkiewicz-Waltz: Trudno oceniać prezydenturę Trzaskowskiego po półtora rokuCzytaj też:
"Wyszła ch***wizna. Przeprosić, podziękować artyście"