Odkrycie jest finałem śledztwa prowadzonego w sprawie uchylania się od przekazania Instytutowi Pamięci Narodowej posiadanych bez tytułu prawnego dokumentów archiwalnych wytworzonych przez organy bezpieczeństwa PRL.
Wśród zabezpieczonych materiałów archiwalnych znajdują się m.in. dokumenty oznaczone klauzulami "tajne", "ściśle tajne" i "tajne specjalnego znaczenia", które zostały wytworzone w związku z prowadzoną przez Departament I MSW działalnością agenturalną poza granicami Polski, ponadto z działaniami Służby Bezpieczeństwa podejmowanymi w okresie obowiązywania w Polsce stanu wojennego.
Dokumenty pochodzą z lat 1970–1990. Znajdowały się u byłego funkcjonariusza wywiadu PRL, zajmującego następnie wysokie stanowisko służbowe w Urzędzie Ochrony Państwa.
"W czasie przeprowadzonych na szeroką skalę przeszukań pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych zajmowanych przez byłego funkcjonariusza i osoby mu najbliższe zabezpieczono też 15 nośników elektronicznych, z których sporządzono kopie binarne, celem zbadania przez biegłego z zakresu techniki komputerowej i informatyki, czy nie zawierają one elektronicznych kopii dokumentów podlegających przekazaniu do zasobu archiwalnego Instytutu Pamięci Narodowej" – czytamy w komunikacie IPN.
Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Czytaj też:
Odzyskano dokumenty z czasów okupacji. Mężczyzna chciał je sprzedać