Trybunał Konstytucyjny opublikował w środę uzasadnienie wyroku z października 2020 r. ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. Powołał się w nim na art. 38 Konstytucji, w myśl którego: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" oraz art. 30, według którego "Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych".
Publikacja uzasadnienia ponownie wywołała wiele emocji, a organizacje lewicowe zorganizowały protestyw – według aktywistów – kilkudziesięciu miastach w całym kraju.
Sprawę skomentowała Krystyna Pawłowicz. Nie zabrakło mocnych porównań.
"Jaki dramatyczny kontrast... Straszne losy Dzieci z Auschwitz. Małych a dorosłych. Sieroty oddzielane o matek. "Pacjentki" dr Mengele. Cudem przeżyły... I ci straszni, wulgarni młodzi, zdemoralizowani ludzie, kobiety, wałęsający się ulicami z żądaniem zabijania dzieci... Straszne czasy" – napisała sędzia TK, nawiązując do wczorajszej 76. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz.
twitterCzytaj też:
Suski o publikacji wyroku TK: Po analizie będzie decyzja, co dalejCzytaj też:
Bielan: Byłem zaskoczony publikacją wyrokuCzytaj też:
"Przykro zaczynać dzień od słuchania kłamstw". Lempart pokłóciła się z Lewicką w TOK FM