W związku z wprowadzeniem nowych obostrzeń Lewica atakuje kościół, które nie zostały zamknięte, a jedynie objęte nowymi limitami.
Nowe obostrzenia. Co z kościołami?
Od ostatniej soboty (27 marca) obowiązują nowe, zaostrzone zasady bezpieczeństwa. Restrykcje potrwają co najmniej 2 tygodnie. Zgodnie z nowymi regulacjami w kościołach wprowadzono nowy limit wiernych – 1 osoba na 20 mkw.
Odpowiadając dziennikarzom na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski zapewnił, że władze kościelne pilnują przestrzegania nowych zasad bezpieczeństwa. – Po stronie władz kościelnych padła deklaracja pilnowania tego reżimu. Ale oczywiście dobór środków będzie odpowiedni do tego z jakim kościołem, z jaką wielkością parafii mamy do czynienia i to jest pozostawione władzom kościelny – tłumaczył Niedzielski.
Zawiadomienia do sanepidów
Dzisiaj posłowie Lewicy poinformowali, że w związku z łamaniem w ubiegłą niedzielę obostrzeń w kościołach, złożone zostaną zawiadomienia do sanepidów. Na konferencji prasowej pokazywano nagrania sprzed kościołów, gdzie miało dochodzić do przekroczenia limitu wiernych.
– Te obrazki z ostatnich dni, na których widzimy przepełnione kościoły podczas pandemii to kompromitacja państwa i rządu – tłumaczył poseł Krzysztof Śmiszek podczas konferencji prasowej.
– Nikt nie jest poza prawem, ale jak widać kościoły w Warszawie, Działoszynie czy Olsztynie stały się eksterytorialne i można się tam gromadzić – dodał polityk.
– Składamy zawiadomienia do sanepidów w miastach, gdzie w kościołach gromadziły się osoby bez przestrzegania obostrzeń. Obostrzenia nie są tam przestrzegane i ktoś musi za to odpowiedzieć – podkreślił dalej polityk.
Czytaj też:
Kuriozalny tweet lewicowej aktywistki. "Internetowy ormowiec"