W poniedziałek klub Lewicy przedstawił sześć postulatów dotyczących Krajowego Planu Odbudowy. Wśród nich m. in. przeznaczenie przynajmniej 30 proc. środków dla samorządów i przeznaczenie 400 mln euro na wsparcie hotelarstwa, gastronomii, turystyki i transportu oraz miliard euro na szpitale powiatowe. Propozycje Lewicy będą tematem spotkania przedstawicieli ugrupowania z premierem.
Biejat odpowiada Lubnauer
Informacja o spotkaniu Morawieckiego z Lewicą nie spodobała się niektórym politykom Koalicji Obywatelskiej. W mediach społecznościowych rozgorzała na ten temat dyskusja.
"Tak tonący chwali tego, który rzucił mu koło ratunkowe" – napisała Katarzyna Lubnauer.
Do krytyki ze strony wiceprzewodniczącej KO odniosła się Magdalena Biejat z partii Razem.
"Lewica złożyła uwagi do KPO. Premier przyjął nasze zaproszenie do rozmów na temat tych propozycji. Zależy nam na tym, żeby środki europejskie trafiły do Polski jak najszybciej i żeby były mądrze inwestowane" – napisała posłanka Lewicy. "O co Wam chodzi, to już naprawdę coraz trudniej zrozumieć..." – dodała.
W podobnym tonie wypowiedziała się także Anna Maria Żukowska.
"Trzeba było złożyć swoje propozycje. Ale woleliście tylko grzmieć na konferencjach, a prawdziwej pracy nikt z Waszych stu kilkudziesięciu parlamentarzystów/ek nie wykonał i uwag do KPO nie przedstawił" – napisała posłanka Lewicy. W odpowiedzi Lubnauer stwierdziła, że jej podstawową propozycją jest "koniec Zjednoczonej Prawicy i nowe wybory".
twittertwitter
"PO się zagrała"
Według dziennikarza Antoniego Trzmiela, największym przegranym w obecnej sytuacji jest właśnie Platforma Obywatelska, która nie prowadzi z władzami konstruktywnego dialogu ws. KPO.
"Platforma Obywatelska się zagrała – nie ma ruchu, nic konstruktywnego (Lewica i Polska 2050 zgłosiły uwagi). I jest za a nawet przeciw. Premier Mateusz Morawiecki może rozegrać ich jak dzieci. Im trwalsze podzielenie opozycji tym większe szanse na III kadencje" – komentuje Trzmiel.
Czytaj też:
Morawiecki spotka się z Lewicą. Trzmiel: Premier może rozegrać PO jak dzieci