– Wnioskujemy do ABW o sprawdzenie związków członków Rady Medycznej do spraw COVID-19 przy Prezesie Rady Ministrów z firmami farmaceutycznymi, które zajmują się produkcją i dystrybucją szczepionek przeciwko COVID-19 – oświadczył Braun na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie. – Za całe uzasadnienie wystarcza nam spostrzeżenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który w swoim czasie stwierdził, iż analizując propozycje Rady stara się – cytuję – „wyważyć, ile jest wartości dodanej dla zdrowia publicznego, a ile jest w tym interesu firm farmaceutycznych, które chcą sprzedać więcej” – powiedział poseł.
Według Brauna, wypowiedź szefa MZ dowodzi, iż "nie ma wiedzy ścisłej w przedmiocie powiązań członków Rady Medycznej". – Nie mając tej wiedzy nie może pan minister (Niedzielski) dostatecznie wnikliwie rozsądzić i wyważyć. I my staramy się w tym pomóc, kierując wniosek do ABW – dodał.
Braun zwrócił uwagę na zawiadomienia Konfederacji do prokuratury ws. szczepień i obostrzeń sanitarnych oraz podejrzeń o możliwy konflikt interesu osób, które mają wpływ na decyzje w tych sprawach. – Osobiście zawiadamiałem o tym, że liczni medycy, którzy pełnią funkcje konsultantów i autorytetów zawodowych są zatrudnieni przez państwo polskie na przykład jako konsultanci medyczni, a w szeregu przypadków albo nie złożyli, albo też nie ujawniono, nie opublikowano ich oświadczenia wymaganego prawem oświadczenia o niewystępowaniu konfliktu interesów – powiedział.
Według niego, takie oświadczenia są zobowiązani składać wszyscy konsultanci medyczni, krajowi i wojewódzcy. – Nie są one opublikowane w wielu przypadkach. A jeśli nie są opublikowane, to albo ci lekarze, uczeni, medycy, nie złożyli ich w ogóle, albo też wojewodowie odpowiedzialni za publikację nie dopełnili swoich obowiązków – stwierdził.
Braun wskazał też na CBA, które – jak mówił – "powołane jest do tego, żeby badać właśnie występowanie, bądź niewystępowanie konfliktu interesów". Według niego, nie może być tak, że CBA "grzeszy, a może nawet popełnia przestępstwo przez zaniechanie".
Wniosek do ABW
– W tej sytuacji złożenie wniosku do ABW nie jest w żadnym wypadku działaniem na wyrost. Skoro minister zdrowia przez półtora roku nie jest w stanie się dowiedzieć, czy ludzie, którzy mu doradzają są w takim konflikcie, czy nie, czy są rzecznikami interesów, lobbystami, akwizytorami pracującymi na korzyść koncernów farmaceutycznych, skoro prokuratura w tej sprawie pozostaje bierna, skoro administracja wojewódzka i centralna nie działają, to czas na działanie ABW – ocenił Braun.
Korwin-Mikke podkreślił, że UE wydała na szczepionki przeciwko COVID-19 miliardy euro, a na ewentualne "łapówki" mogły być jego zdaniem przekazywane setki milionów euro. – Więc to są duże sumy, i byłoby dobrze, gdyby ABW się tym zajęła – mówił.
W sierpniu szef MZ poinformował w Radiu RMF FM, że Rada Medyczna zarekomendowała rozważenie podania trzeciej dawki szczepionki grupom najbardziej narażonym na koronawirusa, a decyzje w tej sprawie uzależnił od wyników badań. Zwracał uwagę, że koszt całej operacji podawania trzeciej dawki "jest ogromny". – Staram się wyważyć, ile jest w tym wartości dodanej dla zdrowia publicznego, a ile jest w tym interesu firm farmaceutycznych, które chcą sprzedać więcej – zaznaczał Niedzielski.
Rada Medyczna do spraw COVID-19 została powołana w listopadzie 2020 r. na podstawie zarządzenia premiera. Na stronach rządowych poinformowano, że to "organ pomocniczy premiera Mateusza Morawieckiego". "W jej skład wchodzi przewodniczący – główny doradca premiera do spraw COVID-19 prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban oraz ponad piętnastu ekspertów medycznych. Do zadań Rady Medycznej należy przede wszystkim analiza i ocena bieżącej sytuacji w kraju, opracowywanie propozycji działań oraz opiniowanie aktów prawnych – takich jak rozporządzenia, które wprowadzają nowe zasady i ograniczenia w kraju" – napisano. Opublikowano tam także listę 16 członków Rady.
Czytaj też:
Dr Martyka: Zamordyzm i segregacja sanitarna nie mają nic wspólnego z naukąCzytaj też:
Prof. Simon odpowiada prezydentowi: Albo zgadza się pan na śmierć ludzi albo stosuje przymus