Morawiecki: Gdyby rządził Tusk z Hołownią, granica byłaby jak szwajcarski ser

Morawiecki: Gdyby rządził Tusk z Hołownią, granica byłaby jak szwajcarski ser

Dodano: 
Mateusz Morawiecki, premier
Mateusz Morawiecki, premier Źródło: PAP / Waldemar Deska
W środę premier Mateusz Morawiecki i minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński odwiedzili budowę zapory na polsko-białoruskiej granicy.

Na konferencji prasowej w miejscowości Tołcze szef rządu mówił, że polska granica to świętość.

– Polska, Polacy należą do tych państw, tych narodów, które bronią swoich granic, bo ta granica jest też uświęcona krwią - krwią naszych przodków, dlatego jest ona naszą świętością – powiedział Morawiecki.

Premier: Łapię się za głowę, kiedy o tym myślę

Następnie premier przypomniał, że niektórzy politycy niedawno "wyśmiewali się z tego, że chcemy chronić granicę". W jego ocenie, gdyby polskie władze postępowały według wskazówek opozycji, dziś w kraju mielibyśmy setki tysięcy migrantów z Bliskiego Wschodu. – Dziś widzimy, że tamten atak był częścią dużej zaplanowanej operacji, częścią ataku hybrydowego - planu wypracowanego na Kremlu i w Mińsku. Przede wszystkim na Kremlu – dodał.

– Łapię się za głowę, kiedy myślę, co by było, gdyby partia pana Tuska z partią pana Hołowni rządziły dziś i kierowały się swoimi racjami. Ta granica byłaby jak szwajcarski ser. Przechodziłyby przez nią setki tysięcy migrantów – powiedział.

Wsparcie sojuszników

Mateusz Morawiecki podziękował żołnierzom za ofiarną służbę na granicy.

– Na Zachodzie widzą, że chroniąc granicę polsko-białoruską, chronimy wschodnią flankę NATO. Są dziś z nami także żołnierze brytyjscy, którzy wspierają nasze prace inżynieryjne. Dziękuję im, ale przede wszystkim dziękuję polskim funkcjonariuszom i żołnierzom. Cieszę się, że działamy dla dobra ochrony polskich granic – powiedział.

Morawiecki: Najważniejsi są ludzie

Szef rządu zapewnił, że wbrew obawom niektórych środowisk, dzikie zwierzęta będą miały możliwość przejścia na drugą stronę granicy. – Przede wszystkim bądźmy poważni. Zwierzęta są bardzo ważne, ale najważniejsi są ludzie. Polacy nie mogą się czuć terroryzowani, pod presją, bo nasza granica jest nieszczelna, że Łukaszenka zaplanował granice jako miejsce testu sprawności państwa polskiego – podkreślił

Czytaj też:
GDOŚ: Zapora na granicy będzie wyposażona w przejścia dla zwierząt
Czytaj też:
Straż Graniczna: 1090 prób nielegalnego przekroczenia granicy w tym roku

Źródło: TVP Info
Czytaj także