W emocjonalnym wystąpieniu poseł Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała, że "Polki nie chcą umierać w szpitalach".
Lewica chce jasnych deklaracji od "demokratycznej opozycji"
Przedstawicielki formacji powiedziały, że zwracają się do ugrupowań "demokratycznej opozycji" o jasne deklaracje, czy poprą zaprezentowanych w piątek postulatów. – To potrzebne już teraz, na kilka miesięcy przed wyborami, bo polskie kobiety kiedy będą do tych wyborów szły, muszą wiedzieć, po co tam idą, dlaczego mają zagłosować na ugrupowania opozycyjne, dlaczego mają zagłosować na Lewicę i kto może stanąć po wyborach po ich stronie – powiedziała poseł na konferencji prasowej Lewicy.
Co zawiera pakiet "Bezpieczna Polka"?
Następnie poseł Joanna Scheuring-Wielgus Lewicy przeczytała postulaty partii. – Bezpłatna antykoncepcja i tabletka "dzień po" bez recepty, całkowita refundacja in vitro, wysokie standardy opieki okołoporodowej i bezpłatne badania prenatalne, walka z przemocą i zmiana definicji gwałtu, urlop menstruacyjny, ale również środki higieny menstruacyjnej w instytucjach publicznych, równość płac kobiet i mężczyzn, natychmiastowe ściąganie alimentów, legalna aborcja bez kompromisów, zniesienie karania za aborcję i świecka ochrona zdrowia – powiedziała.
"Ubóstwo menstruacyjne"
Poseł Dziemianowicz-Bąk dodała, że bezpieczna Polka, to taka, która "nie musi wstydzić się menstruacji, ani za nią płacić". Stąd – jak tłumaczyła– postulat "bezpłatnych" środków higieny menstruacyjnej do urzędów, instytucji publicznych, do szkół. – Bo ubóstwo menstruacyjne to doświadczenie wielu młodszych i starszych kobiet w Polsce – powiedziała parlamentarzystka.
Lewica chciała przymusu szczepień covidowych
Przypomnijmy, że w grudniu 2021 roku Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy o obowiązkowych powszechnych szczepieniach przeciwko COVID-19 dla wszystkich osób powyżej 18. roku życia. – Domagamy się w końcu wprowadzenia na serio "paszportów covidowych" tak, żeby docenić te osoby, które zdecydowały się zaszczepić – przypomniała Dziemianowicz-Bąk.
Magdalena Biejat domagała się nie tylko obowiązku szczepień na COVID, ale także grzywien dla Polaków, którzy nie zdecydowali się na przyjęcie preparatu.
Politycy, którzy sprzeciwiali się przymuszaniu Polaków przez władzę do aplikacji preparatu i oczekiwali dobrowolności w tym zakresie, byli określani przez polityków Lewicy "antyszczepionkowcami".
Czytaj też:
Rozenek-Majdan w Sejmie. Zwróciła się do rządzących: Wasz głos jest istotny