Polskie wojsko reaguje na działania Rosji. "Aktywowano polskie i sojusznicze lotnictwo"

Polskie wojsko reaguje na działania Rosji. "Aktywowano polskie i sojusznicze lotnictwo"

Dodano: 
Myśliwce F-16, zdjęcie ilustracyjne
Myśliwce F-16, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
O zaangażowaniu lotnictwa poinformowało w sobotę rano na swoim profilu na platformie X Dowództwo Operacyjne RSZ.

"Informujemy, że obserwowana jest wzmożona aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest z zamiarem wykonania uderzeń na terytorium Ukrainy" – czytamy na X.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśla w krótkim komunikacie, że "wszystkie niezbędne procedury, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej, zostały uruchomione".

twitter

"Ostrzegamy, że aktywowano polskie i sojusznicze lotnictwo co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju" – czytamy.

To już kolejny raz, gdy w ostatnim czasie polskie wojsko musiało uruchomić lotnictwo w odpowiedzi na działania Kremla. Kilka dni temu Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało w specjalnym komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych, że zaobserwowano "zintensyfikowaną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej". Polska armia podkreśliła wówczas, że te działania mają związek z ostatnimi rakietowymi atakami na Ukrainę.

Negocjacje z Rosją

W zeszłym miesiącu odbyło się tajne spotkanie władz Ukrainy z sojusznikami z grupy G7 i przedstawicielami krajów Globalnego Południa. Jak podają źródła Bloomberga, Kijów chciał zapewnić sobie poparcie dla swoich warunków prowadzenia rozmów pokojowych z Rosją.

Do spotkania najprawdopodobniej doszło 16 grudnia w Arabii Saudyjskiej. Zdaniem informatorów portalu, mniejszy format pozwolił na swobodniejszą i bardziej otwartą dyskusję na temat tzw. "formuły pokojowej” prezydenta Zełenskiego oraz planów promocji procesu pokojowego i zasad potencjalnej współpracy z Rosją w przyszłości.

Minister obrony Włoch Guido Crozetto powiedział, że w wojnie Ukrainy z Rosją nadszedł czas "na dyplomację”, dodając, że zdecydowane wsparcie Kijowa ze strony Zachodu jest kluczowe dla zapewnienia poważnych negocjacji.

Czytaj też:
USA przestały dostarczać broń Ukrainie. "Dokładnie w momencie, gdy tego najbardziej potrzebowała"
Czytaj też:
Zełenski naciska na NATO. "Powinni to zrobić"

Opracował: Jan Fiedorczuk
Źródło: X
Czytaj także