Oto, co szykuje nam Bruksela. Alarmujący raport

Oto, co szykuje nam Bruksela. Alarmujący raport

Dodano: 
Flaga Unii Europejskiej
Flaga Unii Europejskiej Źródło: PAP/EPA / CLEMENS BILAN
Co forsowane przez Brukselę zmiany traktatów unijnych będą oznaczać dla poszczególnych krajów, w tym Polski?

Konsekwencje, z jakimi dla Polski wiązałaby się reforma traktatów unijnych zebrał w zaprezentowanym we wtorek raporcie Instytut Ordo Iuris.

Raport u reformie traktatów unijnych. "UE stanie się Związkiem Socjalistycznych Republik Europejskich"

Jak podkreślił podczas poświęconej raportowi prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski, reforma traktatów będzie oznaczała realną cesję suwerenności narodowej na rzecz nowego państwa. – Wyposażone w te kompetencje struktury Unii Europejskiej to już nie organizm ponadnarodowy. To już jednolite scentralizowane państwo, które możemy nazywać Imperium Europa – podkreślił adwokat.

Z kolei także obecny na konferencji były wiceminister spraw zagranicznych dr Jarosław Lindenberg zwrócił uwagę, że "Unia Europejska jest organizacją międzynarodową, która, stosując strategię salami, po plasterku odkrawa suwerenność narodową państw członkowskich i tworzy swego rodzaju monstrum polityczne".

– Po wprowadzeniu zmian w traktatach, Unia stanie się Związkiem Socjalistycznych Republik Europejskich – dodał.

Ile potrwa procedura zmiany traktatów?

Tryb procedowania zmian traktatowych omówił zaś Patryk Ignaszczak, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

– W związku z prawdopodobnym brakiem dwóch trzecich głosów w polskim parlamencie, potrzebnych do przyjęcia tego typu zmian, w Polsce zapewne odbędzie się to w drodze referendum ogólnokrajowego – wyjaśnił prawnik.

Jak podkreślił, można się spodziewać, że procedura zmiany traktatów potrwa około dwóch lat i – jak dodał – "należy ten czas wykorzystać, aby prowadzić szeroką debatę publiczną na temat tej reformy".

Co się zmieni? Polska może utracić kontrolę nad CPK

W raporcie wskazano na obszary, w których zmieni się funkcjonowanie Wspólnoty. Przede wszystkim zmiany dotkną obszaru polityki zagranicznej, która zostanie podporządkowana Unii Europejskiej. "Polskie placówki dyplomatyczne będą mogły być zastąpione przez Europejską Służbę Działań Zewnętrznych" – podkreślono.

Jak czytamy, po reformie dowodzenie nad siłami zbrojnymi RP przejmie Unia Obronna.

"Możliwe będzie wysyłanie polskich żołnierzy na misje wojskowe bez zgody polskiego rządu. Unia kontrolować będzie także przepływ migrantów i może nakazać otwarcie szlaków migracyjnych. Państwa pozbawione zostaną również decyzyjności w zakresie infrastruktury transgranicznej. Może to oznaczać utratę przez Polskę kontroli nad inwestycjami takimi jak Centralny Port Komunikacyjny" – wskazało Ordo Iuris.

Według prawników, zmian należy spodziewać się w zakresie polityki walutowej. "Polska zostanie poddana presji na rzecz przyjęcia euro" – czytamy.

"Unia będzie mogła przejąć także nadzór nad kluczowymi gałęziami przemysłu, nawet mimo weta poszczególnych państw. Bruksela ma nabyć również wyłączną kompetencję w zakresie zawierania porozumień dotyczących polityki klimatycznej. Może to oznaczać głęboką ingerencję w obszary takie jak rolnictwo czy urbanistyka" – ostrzegają prawnicy.

Na tym jednak nie koniec. Polska ma w wyniku zmian utracić również kontrolę nad edukacją. Będzie to oznaczało narzucenie przez UW programów nauczania, niewykluczone że także przymus wdrażania edukacji seksualnej. Ingerencja Brukseli ma być odczuwalna także w zakresie ochrony zdrowia. Tu, według prawników, istnieje zagrożenie narzucenia Polsce wspólnej polityki pandemicznej czy włączenia aborcji, eutanazji czy surogacji do świadczeń zdrowotnych.

Czytaj też:
"Musimy działać jak niepodległe państwo". Romanowski o błędach wobec UE
Czytaj też:
Lisicki: U steru UE jest grupa bardzo niebezpiecznych ideologicznych szaleńców

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Ordo Iuris
Czytaj także