– Z niegodziwości, bo przecież trudno to inaczej nazwać, z niegodziwości. Oni nie chcą pozwolić na to, żeby powstał pomnik upamiętniający ofiary tragedii smoleńskiej, to jest po prostu niegodziwe. Tak jak rządy Gronkiewicz-Waltz w Warszawie są niegodziwe, chociażby dzisiaj komisja weryfikacyjna prezentowała drastyczne materiały, pokazujące w jaki sposób traktowano ludzi. To tak wygląda pod rządami PO w Warszawie – powiedział szef resortu obrony Mariusz Błaszczak.
Rafał Grupiński z Platformy Obywatelskiej uważa, że na placu Piłsudskiego nie może stać już żaden pomnik i zapowiada rozbiórkę monumentu upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej. Zgodę na budowę pomnika wydał wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera. Sprzeciw zgłosiła Rada Warszawy, która argumentuje, że lokalizacja nie została uzgodniona ani z mieszkańcami miasta, ani z ekspertami, a przekazanie placu pod zarząd wojewody odbyło się bezprawnie.