Przypomnijmy, że w reakcji na żądanie Radosława Sikorskiego skierowane do reżimu Aleksandra Łukaszenki o wydanie mordercy polskiego żołnierza rzecznik białoruskiego MSZ Anatolij Głaz wezwał Polskę do przywrócenia "pełnej współpracy w zakresie egzekwowania prawa".
Składając kondolencje podkreślił, że aby tego rodzaju tragedie nie miały więcej miejsca konieczne jest przywrócenie normalnych kontaktów granicznych między naszymi krajami. – Jednak kilka lat temu strona polska aktywnie i dość głośno zerwała współpracę z Białorusią w sferze egzekwowania prawa, zerwała kontakty w kwestiach pomocy prawnej i dialogu między komisarzami granicznymi. Wszystko to, podkreślam, zostało dokonane jednostronnie przez polskie kierownictwo – powiedział rzecznik.
Sikorski: Zamiast przekazać mordercę, odpowiedzieli oskarżeniami
Do sprawy odniósł się w poniedziałek szef polskiej dyplomacji. – Zamiast poszukać i przekazać nam mordercę, (odpowiedzieli – red.) oskarżeniami o rzekome zerwanie (przez Polskę – red.) współpracy straży granicznych – podkreślił Sikorski.
Minister ustosunkował się też do zarzutów, w myśl których to Polska miała wycofać się z postanowień dotyczących readmisji.
– Sprawdziłem, nieprawda. To Białoruś przestała stosować umowę o readmisji – oświadczył. Jak wyjaśnił, miało to miejsce po tym, jak Unia Europejska nałożyła na Białoruś sankcje za "zmuszenie europejskiego samolotu do lądowania w Mińsku".
Sprawa ma związek z zatrzymaniem białoruskiego opozycjonisty Romana Pratasiewicza. Przypomnijmy, że służby białoruskie wymusiły 23 maja 2021 roku awaryjnie lądowanie samolotu linii Ryanair w Mińsku lecącego z Aten do Wilna pod pretekstem wykrycia ładunku wybuchowego na jego pokładzie. Natychmiast po wylądowaniu znajdujący się w maszynie Pratasiewicz został zatrzymany i ostatecznie trafił do aresztu.
Podsumowując, Sikorski przyznał, iż nie spodziewa się dobrej współpracy ze stroną białoruską.
Czytaj też:
Sensacyjne doniesienia nt. zabitego żołnierza. Wojsko reagujeCzytaj też:
Sikorski ostrzega: W Obwodzie Kaliningradzkim Rosja ma 100 głowic nuklearnychCzytaj też:
"I Żydzi i Rosjanie i Polacy". Wściekłość po słowach Łukaszenki
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda