Rewolucyjne zmiany mają już formę gotowego projektu ustawy. Poinformował o tym wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec w wywiadzie dla portalu brd24.pl. Zgodnie z nimi prawo jazdy mogliby otrzymywać już 17-letni kierowcy. Pomysłodawcy obłożyli jednak taką możliwość szeregiem warunków.
Prawo jazdy dla 17-latków
I tak młody kierowca nie mógłby prowadzić pojazdu samodzielnie, ale musiałby to robić w towarzystwie bardziej doświadczonej osoby. Projekt nie precyzuje jednak jak długo opiekun młodocianego prowadzącego miałby sam posiadać uprawnienia do kierowania. W założeniu obecność starszej osoby miałaby działać na młodego kierowcę dyscyplinująco. Nastolatek nabierałby prawidłowych nawyków i uczyłby się bezpiecznego poruszania po drogach.
Kolejnym obostrzeniem były zakaz prowadzenia samochodów z silnikami o mocy powyżej 70 kW (czyli 95 KM). Jak wskazuje portal Interia Motoryzacja, dostępność modeli o takich parametrach jest obecnie na rynku bardzo ograniczona, co w praktyce znacznie zawężałoby krąg aut, do których mógłby wsiąść młody kierowca. Średnia moc samochodu w Polsce w 2022 roku wynosiła bowiem 156 KM. Trudno także sobie wyobrazić, aby rodzice kupili nastolatkowi samochód o takich parametrach, jeśli po roku wszelkie obostrzenia pod tym względem zniknęłyby.
Kolejnym ograniczeniem byłby limit spożycia alkoholu wynoszący 0,0 promila.
– Moim zdaniem, rok praktycznej jazdy pod okiem starszego kierowcy będzie dobrym okresem przygotowania się do samodzielnego korzystania z dróg – argumentował Bukowiec.
Bardzo możliwe, że nowe przepisy już niedługo wejdą w życie. Obecnie, aby móc uzyskać prawo jazdy należy mieć ukończone 18 lat, choć kurs można rozpocząć już w wieku 17 lat i 9 miesięcy.
Czytaj też:
"Po latach kłamstw wychodzą fakty". Ważny wpis WosiaCzytaj też:
Zmiany w terminach wypłat 14. emerytur. Ważny komunikat ZUS