Prezydent Andrzej Duda poinformował w poniedziałek, że odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem. Wiadomo, że pretekstem do rozmowy było przypadające wczoraj w Polsce Narodowe Święto Niepodległości. Prezydent-elekt złożył Polakom życzenia z tej okazji.
Duda rozmawiał z Trumpem o Ukrainie
We wtorek w rozmowie z dziennikarzami w trakcie konferencji COP29 Andrzej Duda ujawnił więcej szczegółów swojej rozmowy z Trumpem. Powiedział, że pogratulował mu zwycięstwa wyborczego. Na tym jednak nie koniec.
– Rozmawialiśmy wstępnie o tych najważniejszych tematach, które są. Rzeczywiście temat Ukrainy się pojawił w tym kontekście, że ja powiedziałem, że Polska obejmie swoją prezydencję w Unii Europejskiej i w związku z tym, że ta prezydencja przypada na pierwszy okres jego prezydentury – powiedział prezydent.
– Powiedziałem, że dobrze byłoby omówić zasady współpracy, zwłaszcza że pierwszym priorytetem naszym jeśli chodzi o prezydencję jest zacieśnianie współpracy między UE a USA. Mówiliśmy wielokrotnie: więcej UE w USA i więcej USA w UE – dodawał.
Spotkanie Duda – Trump jeszcze przed inauguracją?
W rozmowie polityków pojawił się również temat ich spotkania. Polski prezydent miał wyrazić pogląd, że dobrze by było, gdyby doszło do niego jeszcze przed rozpoczęciem przez Trumpa drugiej kadencji.
– Prezydent powiedział że to znakomity pomysł i rzeczywiście trzeba to zrealizować. Ustaliliśmy że nasi współpracownicy ustalą termin tego spotkania i na ten moment tylko tyle jest ustalone – relacjonował Andrzej Duda.
Czytaj też:
Andrzej Duda odmówił wspólnego zdjęcia na COP29. Znamy powódCzytaj też:
Wojna na Ukrainie. Wiadomo, co Trump zamierza zrobić tuż po inauguracjiCzytaj też:
Andrzej Duda stracił końcówkę palca. "Boli od samego patrzenia"