Kaczyński był pytany na konferencji prasowej w czwartek m.in. o deklarację marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołownia dotyczącą jego startu w wyborach prezydenckich jako kandydat niezależny.
– O ile mi wiadomo, on jest szefem pewnej partii politycznej. Ona może nie jest jakaś bardzo wielka, ale jest na scenie, w sojuszu (z PSL – red.). Ma dosyć szczególną nazwę, Polska 2050, ale każdy ma prawo nazywać się tak, jak chce – odpowiedział.
– Mówienie, że ktoś taki jest bezpartyjny, to wie pani... Ja mogę pani powiedzieć, że jestem wysoki. Czy w tej chwili tutaj piorun strzelił? No nie strzelił. W Hołownię też nie strzelił – dodał prezes PiS.
Kaczyński o elektronicznym głosowaniu w KO: Serwer będzie w głowie Tuska
Odnosząc się do prawyborów w Koalicji Obywatelskiej, które mają być przeprowadzone w formie elektronicznej, Kaczyński oświadczył: – Odpowiedź jest na poły żartobliwa. To ma być internetowo, tak? Więc jest pytanie, gdzie będzie serwer. Ja sądzę, że w głowie Donalda Tuska.
Pytany, kiedy będzie ogłoszony kandydat PiS na prezydenta, poprosił o cierpliwość. – Platforma Obywatelska mówi o 7 grudnia. My chcemy być wcześniej, ale proszę nas tak nie poganiać – stwierdził.
Dopytywany o wewnętrzne badania partii, które by wskazywały na potencjalnego kandydata, Kaczyński zapewnił, że są one przez cały czas prowadzone. – Przed 10 laty był moment iluminacji, a teraz są badania – dodał.
Wybory prezydenckie 2025. Kto kandydatem PiS?
Według nieoficjalnych informacji prezes PiS rozważa kilka nazwisk jako potencjalnych kandydatów jego ugrupowania na prezydenta. Są to: prezes IPN dr Karol Nawrocki, były minister edukacji, poseł PiS Przemysław Czarnek oraz eurodeputowany PiS Tobiasz Bocheński.
Dotychczas swój start w wyborach prezydenckich w 2025 r. ogłosili: Sławomir Mentzen (Konfederacja), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) i Szymon Hołownia (Polska 2050).
Czytaj też:
Na kogo postawi PiS? "Decyzja może być zaskakująca"