Hołownia: Komisja powinna poczekać na Ziobrę. 10 minut nie zrobiłoby różnicy

Hołownia: Komisja powinna poczekać na Ziobrę. 10 minut nie zrobiłoby różnicy

Dodano: 
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu Źródło: Piotr Molęcki / Kancelaria Sejmu
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, że komisja śledcza ds. Pegasusa powinna poczekać na Zbigniewa Ziobrę. – 10 minut nie zrobiłoby różnicy – dodał.

– Jeśli chodzi o wniosek dotyczący 30 dni aresztu dla pana Ziobro, to procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące – powiedział Hołownia w rozmowie z dziennikarzami przed wylotem do Estonii.

W piątek w Warszawie były minister sprawiedliwości, poseł PiS Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję, kiedy wychodził z siedziby TV Republika.

Polityk w asyście funkcjonariuszy został przewieziony do Sejmu na posiedzenie komisji, która rozpoczęła obrady o godzinie 10:30. Ziobro dotarł na miejsce około godziny 11:00, tuż po tym jak komisja przegłosowała wniosek o areszt dla świadka.

Hołownia: Komisja śledcza ds. Pegasusa powinna poczekać na Ziobrę

– Teraz komisja musi zawnioskować do prokuratora generalnego, prokurator generalny przesłać dokumenty do mnie, ja muszę przesłać dokumenty komisji, komisja przedstawić sprawozdanie Sejmowi, Sejm musi podjąć decyzję i wtedy ja znowu przesyłam dokumenty prokuratorowi generalnemu – tłumaczył w niedzielę marszałek Sejmu.

Jak dodał, "cena niepoczekania na pana Ziobrę tych 10 minut, to będzie kilka tygodni, jeśli nie – mam nadzieję – kilka miesięcy, kiedy ten serial będzie kontynuowany".

Zapytany, czy komisja powinna zaczekać na byłego szefa MS i przesłuchać go, Hołownia odparł: – Takie jest moje zdanie. Uważam, że komisja powinna poczekać, że te 10 minut różnicy by tu nie zrobiło.

– Rozumiem obawy komisji, bo Ziobro prawdopodobnie kontynuowałby swój cyrk i nie doszłoby nawet do złożenia przyrzeczenia, ponieważ on tej komisji nie uznaje. (...) Jeżeli komisja była przygotowana, a była, to przez parę godzin mogła pana Ziobrę skonfrontować z prawem i sprawiedliwością. (...) I niechbyśmy to wszyscy zobaczyli – stwierdził, dodając, że "w tej chwili ugrzęźliśmy w kolejnych procedurach".

Czytaj też:
"Siedzę obok posła Zembaczyńskiego". Wipler ujawnia kulisy wniosku o areszt dla Ziobry
Czytaj też:
Spór Millera z Komorowskim o Ziobrę. "Prawie na pozycje pisowskie pan przeszedł"
Czytaj też:
Co władza chciała przykryć zamieszaniem wokół Ziobry? Europoseł PiS ujawnia

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także