"Walnął pięścią w stół". Irytacja Tuska na posiedzeniu klubu KO

"Walnął pięścią w stół". Irytacja Tuska na posiedzeniu klubu KO

Dodano: 
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Źródło: PAP / Paweł Supernak
Posiedzenie klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów miało dość burzliwy przebieg. Jak wynika z relacji medialnych, w pewnym momencie Donald Tusk miał uderzyć pięścią w stół.

Jak relacjonowała dziennikarka TVN24, na spotkaniu parlamentarzystów we wtorek "obecność była obowiązkowa".

Relacja z klubu KO: Tusk uderzył pięścią w stół

Jeden z informatorów przekazał, że premier "walnął pięścią w stół, ale zrobił to, jak na siebie, wyjątkowo delikatnie". – To było jak kazanie o roli internetu w kampanii wyborczej – powiedział rozmówca TVN24.

Donald Tusk miał powiedzieć zgromadzonym, że jeśli parlamentarzyści nie wiedzą, jak skomentować dane wydarzenie i jakie wideo nagrać, to powinni kopiować pomysły od innych i od niego.

– To kopiujcie innych. Kopiujcie mnie – apelował Tusk, cytowany przez TVN24. Jak zaznaczył, bez obecności w sieci Koalicji Obywatelska nie wygra wyborów.

Premier ma raport z listą nazwisk

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że Tusk miał przy sobie raport, w którym zawarte były dane o zaangażowaniu polityków w mediach społecznościowych.

– Mam tu listę nazwisk najbardziej, najmniej i średnio aktywnych – miał powiedzieć szef rządu i zaznaczyć, że aktywność polityków w sieci jest monitorowana przez specjalną "aplikację".

– Byłam w szoku, że partia tak dokładnie nas monitoruje – powiedziała jedna z uczestniczek posiedzenia klubu. Na tym samym spotkaniu miał paść postulat powołania "Grupy Prostownik", której członkowie zamieszczaliby określone wpisy w mediach społecznościowych, "odpowiadaliby na dezinformację i prostowali kłamstwa na temat działalności ich rządu".

Jak podaje z kolei Wirtualna Polska, politycy KO mają być "rozliczani" z aktywności w mediach społecznościowych w trakcie kampanii Rafała Trzaskowskiego. – Szef oczekuje większego zaangażowania. Mówienia o tym, co robimy, pełnej aktywności w kampanii Rafała Trzaskowskiego – powiedział jeden z rozmówców WP. – Chodzi również o walkę z fejkami, m.in. autorstwa PiS czy Konfederacji, o przebijanie się do wyborców z naszą ofertą w internecie – dodał drugi.

Czytaj też:
"Kaczyński mówi, że zrobiliście zamach stanu". Tusk publikuje nagranie
Czytaj też:
"Niemieckie popychadło". Romanowski odpowiada Tuskowi

Źródło: TVN24 / Gazeta.pl, Wirtualna Polska. DoRzeczy.pl
Czytaj także