Jak wskazuje Kancelaria Prezydenta RP, ustawa z 21 lutego 2025 r. o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora dokonuje zmiany art. 5a regulacji z 9 maja 1996 r. (Dz. U. z 2024 r. poz. 907).
TK zbada ustawę. Na co zwrócił uwagę prezydent Duda?
"Przepis ten określa status posła lub senatora, który został pozbawiony wolności. Ustawa reguluje także sytuację prawną posła lub senatora, wobec którego nie jest możliwe rozpoczęcie odbywania kary pozbawienia wolności albo wykonywania postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, z powodu jego ukrywania się lub nieobecności w kraju. Ponadto ustawa określa przypadki wypłaty posłowi lub senatorowi zaległego uposażenia i diety parlamentarnej, w sytuacji gdy odpadną przesłanki skutkujące pozbawieniem posła lub senatora wolności" – czytamy w komunikacie KPRP.
Pałac Prezydencki zwraca uwagę, że "zaskarżona ustawa zawiera dodatkowo przepis intertemporalny przewidujący, że nowe regulacje zawarte w art. 5a oraz art. 23 ust. 10a przedmiotowej ustawy stosuje się także do posła lub senatora względem którego wydano postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy".
Kancelaria Prezydenta RP wskazuje, że decyzja o skierowaniu ustawy do TK jest uzasadniona analizą przebiegu procesu ustawodawczego jej uchwalenia. "Zastosowany na etapie prac senackich tryb postępowania z zaskarżoną ustawą rodzi poważne zastrzeżenia co do dochowania konstytucyjnych standardów procesu legislacyjnego" – czytamy.
Pałac Prezydencki, powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, wskazuje, że poprawki zgłaszane przez Senat mają "wyraźnie ograniczony charakter". "Choć mogą mieć one charakter zarówno formalno–legislacyjny, jak i merytoryczny, muszą jednak dotyczyć wprost materii, która była przedmiotem regulacji w tekście, ustawy który został przekazany Senatowi. Granice dopuszczalnych poprawek zakreśla również uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 listopada 1990 r. – Regulamin Senatu, który stanowi w art. 69, że jeżeli w toku prac nad ustawą uchwaloną przez Sejm komisja dostrzeże potrzebę wprowadzenia zmian legislacyjnych wykraczających poza materię rozpatrywanej ustawy, to wraz ze sprawozdaniem dotyczącym tej ustawy może przedstawić wniosek o podjęcie inicjatywy ustawodawczej wraz z projektem odpowiedniej ustawy" – podkreśla KPRP w swoim komunikacie i zwraca uwagę, że w tym przypadku Senat "wykroczył (...) poza granice dopuszczalnych poprawek".
"Treść zaskarżonej ustawy nie pozostaje bez znaczenia"
Kancelaria Prezydenta RP zwraca jednocześnie uwagę, że "treść zaskarżonej ustawy nie pozostaje bez znaczenia dla wykonywania mandatu parlamentarzysty, bowiem dotyka fundamentalnej zasady ustrojowej zawartej w art. 4 Konstytucji która stanowi, że władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu, a Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio".
"Dalsze przepisy Konstytucji konsekwentnie wskazują, że posłowie są przedstawicielami Narodu, nie wiążą ich instrukcje wyborcze, co odnosi się także do senatorów. Ustrojodawca przewidział w art. 106 Konstytucji, że kwestie związane z uregulowaniem materii związanej z wykonywaniem mandatu przez posła i senatora, wchodzą w zakres swobody ustawodawcy. Nie zmienia to jednak faktu, że ze względu na to, iż materia określająca zasadę przedstawicielstwa narodu oraz charakteru mandatu zostały uregulowane w Konstytucji, ustawodawca powinien kierować się w tym względzie zasadą powściągliwości i należytej ostrożności, aby nie naruszyć materii konstytucyjnej określającej status posła i senatora" – czytamy. Jak zaznacza Pałac Prezydencki, "mając też na uwadze wyrażony m.in. w art. 10 ust. 2 oraz w art. 95 ust. 1 Konstytucji obowiązek współdziałania Sejmu i Senatu w realizacji funkcji ustawodawczej, niezbędne jest, aby prawo było uchwalane w procedurze niedającej podstaw do sformułowania wobec niej jakichkolwiek zarzutów".
Czytaj też:
Śmierć Barbary Skrzypek. Prezydent rozmawiał z RPOCzytaj też:
Sędziowie TK bez wynagrodzeń. Pawłowicz: Atak na Polskę