Zarzuty wobec byłego dyrektora Lasów Państwowych. Bodnar triumfuje

Zarzuty wobec byłego dyrektora Lasów Państwowych. Bodnar triumfuje

Dodano: 
Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych w Warszawie
Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych w Warszawie Źródło: Wikimedia Commons / Panek
Są zarzuty dla byłego dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar nie kryje zadowolenia.

"Musi zwyciężyć uczciwa Polska. Nic dodać nic ująć. (...) Ciąg dalszy nastąpi" – to komentarz ministra do informacji o postawieniu zarzutów Józefowi K. Były dyrektor LP jest oskarżany o wyrządzenie szkody majątkowej Skarbowi Państwa.

"W związku z powołaniem Zarządzeniem Prokuratora Krajowego w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie Zespołu do zbadania gospodarności, legalności i zasadności działań w Państwowym Gospodarstwie Leśnym Lasy Państwowe prowadzone jest postępowanie dot. przekroczenia uprawnień przez Dyrektora Generalnego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe i wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarach" – podano w oficjalnym komunikacie.

Prokuratura: Józef K. nie przyznał się do winy

"W postępowaniu tym, w dniu 28 kwietnia 2025 roku Józefowi Janowi K. pełniącemu funkcję Dyrektora przedstawiono zarzut nadużycia udzielonych mu uprawnień oraz niedopełnienia ciążących na nim obowiązków czym sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach tj. w kwocie nie mniejszej niż 2.302.200,00 zł (dwa miliony trzysta dwa tysiące dwieście złotych). Podejrzany zatwierdził wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży na podstawie art. 40a Ustawy o lasach w sposób niezgodny z normą prawną oraz kryteriami ustalania stanu przydatności nieruchomości oraz wbrew negatywnej opinii wydanej przez zespół zadaniowy do komisyjnej oceny zasadność sprzedaży nieruchomości. Polecił także wydanie suplementu Biuletynu Informacyjnego Lasów Państwowych, co warunkowało prowadzenie dalszych czynności dot. sprzedaży nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa. Przy czym podejrzany działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 631.170,30 zł (słownie: sześćset dwadzieścia jeden tysięcy sto siedemdziesiąt złotych 30/100) na rzecz ustalonej osoby trzeciej. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Józef Jan K. nie przyznał się do zarzucanych czynów i odmówił składania wyjaśnień" – czytamy.

Wpis Bodnara w tej sprawie skomentował poseł PiS Michał Woś. "Zarzuty, bo leśnik z 40-letnim stażem wykupił dom, w którym mieszka od kilkudziesięciu lat – tak jak 40 tys. innych leśników, zgodnie z ustawą z 1990 r. Bodnar ściga go tylko dlatego, że jest z Suwerennej Polski. Za prześladowanie emeryta odpowiesz" – zapowiada były wiceminister sprawiedliwości.

Czytaj też:
Woś: Mamy do czynienia z działaniami politycznymi prokuratury
Czytaj też:
Czy Adam Bodnar złamał prawo?


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X / gov.pl
Czytaj także