Niedemokratyczna przyzwoitość
  • Marek JurekAutor:Marek Jurek

Niedemokratyczna przyzwoitość

Dodano: 
Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: PAP / Rafał Guz
PROTOKÓŁ ROZBIEŻNOŚCI | „Zdrowe państwo to państwo, w którym nie trzeba kogoś afirmować ze względu na wiek, kolor skóry czy płeć”. Mentzen? Nie, Tusk.

Najbardziej jednak w nacjonalistyczno-gospodarczych perorach premiera porusza fragment o przedsiębiorstwach państwowych. Tusk oświadczył, że „gdyby tylko maksymalizacja zysku Skarbu Państwa miała sens, to właściwie po co państwo w takiej spółce?”. Przez 40 lat jego środowisko zwalczało wszystkich głoszących podobne poglądy. Teraz Tusk z groźną miną zapowiada, że choć „podniesie się szum jego współpracowników i menedżerów państwowych firm”, to będą jednak musieli „systematycznie raportować” i przy „zamówieniach preferować polskie firmy”. Trudno, żeby nie „podniósł się szum” w głowach tych skołowanych ludzi, którzy nie wiedzą, czy to przedstawienie to na dłużej czy tylko na wybory.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Artykuł został opublikowany w 19/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także