W niedzielę 18 maja odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Sondaże dają zwycięstwo kandydatowi KO Rafałowi Trzaskowskiemu, a Karol Nawrocki jest drugi. Wygląda na to, że wybory rozstrzygną się w drugiej turze czerwca.
– Wejście Karola do drugiej tury wyborów jest pewne i na inny scenariusz się nie przygotowujemy. A po 18 maja zacznie się nowa kampania. I wtedy znów będziemy w ofensywie – twierdzi w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z polityków PiS.
Rozmówcy przyznają, że miniony tydzień, zdominowany przez doniesienia medialne nt. drugiego mieszkania kandydata, był dla Nawrockiego najgorszym w kampanii. – Ciągle musieliśmy się bronić, ale to już za nami. Wydumana "afera" z mieszkaniem przejadła się wyborcom, a na naszym elektoracie nie robi wrażenia. Chyba że mówimy o wściekłości na państwo Tuska, bo nasi wyborcy nie mają wątpliwości, że wykorzystano wszystkie zasoby, żeby uderzyć w Karola i go oczernić – przekonuje informator z Nowogrodzkiej.
Sondaż pozytywne, ale pytaniem pozostaje Mentzen
WP podaje jednak, że "w wewnętrznych badaniach zamawianych na potrzeby sztabu nie widać odpływu wyborców od Karola Nawrockiego". – Wiemy, że wyborcy szeroko rozumianej opozycji, nie tylko wyborcy PiS, są dziś najbardziej zmobilizowani, by iść do wyborów. W tym widzimy bardzo duży potencjał, zwłaszcza w drugiej turze. Choć oczywiście frekwencji nikt nie jest w stanie przewidzieć – przekonuje anonimowy polityk PiS.
Jednocześnie w otoczeniu Nawrockiego pojawia się pytanie o to, co w drugiej turze zrobią sympatycy Sławomira Mentzena. – Na ile zmobilizują się wyborcy Mentzena. I sympatycy Konfederacji w ogóle. Oni dziś się wahają, czy iść do drugiej tury, niektórzy nie chcą dokonywać wyboru w drugiej turze, gdy nie będzie w niej ich kandydata. A to już dla nas zagrożenie – słychać w partii Jarosława Kaczyńskiego.
Czytaj też:
Kaleta: Trzaskowski trzy razy losuje ostatnią odpowiedź? Lucky Rafał!Czytaj też:
Grabarczyk z PO prawomocnie skazany