"Czarny scenariusz dla niego". Ziobro: Tusk działa w desperacji

"Czarny scenariusz dla niego". Ziobro: Tusk działa w desperacji

Dodano: 
Zbigniew Ziobro i Donald Tusk
Zbigniew Ziobro i Donald Tusk Źródło: PAP
– Tuskowi grozi mu nie tylko polityczna klęska, lecz także realna perspektywa lat spędzonych w więzieniu – ocenia Zbigniew Ziobro.

Zbigniew Ziobro w obszernym wpisie wskazuje, że jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, by w demokratycznej Polsce mogło dojść do przejęcia z użyciem przemocy publicznej telewizji, podobnie jak za niemożliwe uważano siłowe przejęcie Prokuratury Krajową. Jak podkreśla, Donald Tusk zrobił obie te rzeczy.

Następnie były minister stwierdza, że premier jest zdesperowany, gdyż walczy nie tylko o utrzymanie władzy, ale też o własną wolność.

"Dopuszczenie Karola Nawrockiego do objęcia urzędu Prezydenta oznacza dla Tuska nieuchronny upadek. To jego czarny scenariusz. Ostatnią deską ratunku może być azyl w Berlinie – ale historia pokazuje, że Niemcy z usług zdrajców potrafią korzystać, lecz niekoniecznie ich szanują" – podkreśla.

Ziobro: Ustawka z sędziami

Ziobro przekonuje, że zwycięstwo Nawrockiego dla Niemców oznacza koniec planów przekształcenia Unii Europejskiej w projekt pod ich całkowitą kontrolą. "Dlatego najwyraźniej dają Tuskowi zielone światło na kolejne łajdactwa" – dodaje.

"Tusk sięga więc po wsparcie 28 uwikłanych, tkwiących mentalnie w postkomunizmie sędziów Sądu Najwyższego. Jednocześnie organizuje „ustawkę” z udziałem pięciu byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego. Równolegle publikuje wpis na platformie X, który jest próbą wymuszenia lojalności na koalicjantach – tych samych, których przez ostatnie półtora roku systematycznie marginalizował. Wie już, że przekroczył czerwone linie. I wie, że w demokracji w takiej sytuacji wyroki wydają już nie tylko wyborcy. Próbuje więc wciągnąć swoich koalicjantów we współodpowiedzialność za nadchodzący „kryminał” – tak, by również nie mieli już drogi odwrotu" – kontynuuje Ziobro.

"Być może są gotowi na rozlew krwi"

Były minister wskazuje, że nie można wykluczyć, że Prokurator Generalny przygotowuje operację wzorowaną na siłowym wtargnięciu do KRS w celu wejścia do Sądu Najwyższego i przejęci akt.

Ziobro dodaje, że Tuska wspiera Roman Giertych, który wie, że "czeka na niego cela". "Władza, która czuje na karku oddech prawa, staje się nieobliczalna. Być może są nawet gotowi na rozlew krwi, by utrzymać kontrolę nad państwem" – ocenia.

twitter

"Jeśli Bodnar 23 czerwca w zawoalowany sposób grozi wykorzystaniem dostępnych środków, twierdząc, że brak wydania protestów utrudnia udział Prokuratora Generalnego w postępowaniu o ważność wyborów – to, w świetle dotychczasowych brutalnych działań obecnej władzy, niestety nie można wykluczyć, że rozważają siłowe użycie służb wobec Sądu Najwyższego. Celem tych działań byłoby przejęcie protestów wyborczych i przekazanie ich zaufanym sędziom SN, którzy doprowadzą do uchwały blokującej działania Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Dokumenty trafiłyby wtedy do wybranych ludzi, a wspierany przez rząd kandydat odzyskałby szansę – po sfałszowaniu wyniku (czyli „właściwym” przeliczeniu) – na zwycięstwo" – kontynuuje.

Swój wpis Ziobro kończy stwierdzeniem, że być może konieczne okaże się, by Polacy stanęli przed Sądem Najwyższym i sami bronili wyników wyborów.

Czytaj też:
Członek komisji, w której doszło do pomyłek, zabrał głos. "Grożą, że nas pozabijają"
Czytaj też:
Tusk wywołał burzę. "Odlatuje z Giertychem", "przecież to kryminał"
Czytaj też:
Zaskakujące doniesienia. "Wstydzą się tego także politycy PO"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: X
Czytaj także