O pożarze, do jakiego doszło w poniedziałek na Dworcu Centralnym informuje Onet. Informację tę potwierdził w rozmowie z portalem Onetowi asp. Mariusz Kapsa z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Warszawa: Pożar na Dworcu Centralnym. "W ogniu stanęła sterta ubrań"
Informacja o pojawieniu się ognia na terenie dworca wpłynęła do służb ok. godziny 9. Sytuacja miała wyglądać wyjątkowo poważnie. Z tego właśnie względu na miejsce wysłano kilka jednostek straży pożarnej.
– Pożar miał miejsce w sklepie Biedronka na terenie Dworca Centralnego. W ogniu stanęła sterta ubrań – przekazał asp. Kapsa. Konieczna była ewakuacja. Ze sklepu i jego najbliższej okolicy wyprowadzono łącznie ok. 50 osób.
Akcja gaśnicza trwała około godzinę. Obecnie trwa wietrzenie pomieszczeń dotkniętych pożarem.
Na szczęście, w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Nie jest jasne, jaki był powód pojawienia się ognia: czy był to wypadek, czy też doszło do celowego podpalenia. Przyczyny pożaru ma ustalić policja.
Czytaj też:
Akcja służb na lotnisku w Balicach. Wszystkie loty wstrzymaneCzytaj też:
Plaga pożarów w Polsce. Płonie blok w Poznaniu
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
