800 plus dla cudzoziemców. Oto, do kogo trafiają pieniądze

800 plus dla cudzoziemców. Oto, do kogo trafiają pieniądze

Dodano: 
Skarbonka, zdjęcie ilustracyjne
Skarbonka, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Raten-Kauf/ Domena publiczna
W pierwszych sześciu miesiącach 2025 r. świadczenie wychowawcze 800 plus wypłacono na rzecz 365,3 tys. dzieci cudzoziemców.

365,3 tys. to o 1,5 proc. mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Największą grupę beneficjentów nadal stanowią rodziny z Ukrainy, choć ich liczba uległa spadkowi. Eksperci wskazują, że wynika to przede wszystkim z czynników demograficznych oraz mobilności migrantów, a nie ze zmniejszonego zainteresowania programem.

Program 800 plus obejmuje także obywateli innych państw przebywających w Polsce, pod warunkiem spełnienia kryteriów ustawowych. Według danych ZUS w I połowie 2025 r. przeznaczono na świadczenia dla dzieci cudzoziemców 1,613 mld zł, podczas gdy rok wcześniej kwota ta wyniosła 1,689 mld zł, co oznacza spadek o 4,5 proc.

Nieznaczny spadek liczby ukraińskich beneficjentów

Zdaniem dr. Tomasza Rzychonia z Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej, liczba dzieci objętych programem wśród cudzoziemców pozostaje stabilna, a spadek o 1,5 proc. mieści się w granicach naturalnych wahań. Ekspert podkreśla, że świadczenie obejmujące 365 tys. dzieci nie ma wpływu na ogólny trend demograficzny w Polsce, gdzie prognozuje się spadek liczby ludności z obecnych 37,4 mln do około 36 mln w perspektywie dekady.

Dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito zaznacza natomiast, że nieznaczny spadek liczby ukraińskich beneficjentów wynika raczej z ruchliwości tej społeczności i zmian w jej strukturze. Powodem mogą być m.in. powroty do ojczyzny, zakończenie okresu przejściowego po fali migracji czy uzyskiwanie polskiego obywatelstwa, które zmienia statystyki. Część dzieci objętych wcześniej świadczeniem mogła także przekroczyć wiek uprawniający do wsparcia.

Dominacja obywateli Ukrainy

W pierwszym półroczu 2024 r. program obejmował 315,5 tys. dzieci z Ukrainy (1,342 mld zł), a rok później – blisko 305 tys. (1,438 mld zł). Spadek liczby beneficjentów z tego kraju nie oznacza więc spadku zainteresowania, lecz raczej zmiany demograficzne i prawne w tej społeczności.

Na kolejnych miejscach w zestawieniu znaleźli się obywatele Białorusi – 24,7 tys. dzieci i 117,5 mln zł (rok wcześniej: 24,5 tys. i 115,6 mln zł). Znaczący wzrost odnotowano także wśród:

  • Rumunów – ponad 7 tys. dzieci (26,1 mln zł wobec 4,9 tys. i 19,9 mln zł rok wcześniej),
  • Rosjan – ok. 4 tys. (18,5 mln zł wobec 18,2 mln zł),
  • Hindusów – 2,8 tys. (12 mln zł wobec 10,7 mln zł),
  • Wietnamczyków – 2,7 tys. (12,5 mln zł wobec 12,2 mln zł),
  • Gruzinów – ponad 2 tys. (8,6 mln zł wobec 7,6 mln zł),
  • Bułgarów – 1,8 tys. (8,3 mln zł wobec 7,9 mln zł),
  • Mołdawian – 1,1 tys. (5 mln zł wobec 4,7 mln zł),
  • Chińczyków – 833 dzieci (3,6 mln zł, tyle samo co rok wcześniej).

Polska coraz bardziej zróżnicowana narodowościowo

Dr Tomasz Rzychoń zwraca uwagę, że większość migracji do Polski ma charakter zarobkowy, a rosnące wynagrodzenia – zbliżone już do średniej unijnej – przyciągają nowych pracowników. Ekspert prognozuje dalszy wzrost liczby cudzoziemców w kolejnych latach.

Dr Tomasz Kopyściański dodaje, że wzrost liczby dzieci korzystających ze świadczenia wśród obywateli Rumunii, Indii, Gruzji czy Mołdawii odzwierciedla zwiększającą się obecność tych społeczności w Polsce. W przypadku Rumunów jest to efekt swobodnej migracji wewnątrz Unii, natomiast w przypadku obywateli Indii czy Wietnamu – napływu pracowników branży IT, gastronomii i logistyki.

Według eksperta dane ZUS potwierdzają, że Polska staje się coraz bardziej zróżnicowanym krajem pod względem narodowości, a program 800 plus pozostaje istotnym elementem systemu wsparcia rodzin również dla migrantów.

Czytaj też:
Ukrainiec groził Polakom podpaleniami za odebranie 800+. Przełom w sprawie
Czytaj też:
Parafianowicz: Ukraińcy w ogóle nie powinni dostawać 800 plus


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: pulshr.pl
Czytaj także