"Ostatni sondaż zlecony przez PiS daje tej partii 35 proc. To wynik bez niezdecydowanych. Na Nowogrodzkiej są jednak przekonani, że PiS jest niedoszacowane, więc co najmniej punkt więcej sobie doliczają" – twierdzą dziennikarze podcastu "Stan Wyjątkowy" Onetu.
Według wewnętrznych kalkulacji PiS może liczyć na samodzielną większość, jeżeli w wyborach zdobędzie 38,6 proc. Z kolei 39 proc. ma już dać taką gwarancję. Jak czytamy w tekście, prezes Jarosław Kaczyński czuje, że niewiele brakuje do możliwości samodzielnych rządów. Według rozmówcy Onetu ma to być kwestia około 3 pkt proc.
– Jarosław Kaczyński jest wściekły, bo widzi, że część partii już myśli "wejdziemy w koalicję z Konfederacją i przejmiemy władzę". A przez to nie chce im się walczyć. Wszystkie sondaże pokazują, że wracamy do władzy, ale Kaczyński chce wrócić do niej samodzielnie – powiedział portalowi polityk PiS.
Ujawniono tajny sondaż PiS. Kaczyński uderza w Konfederację
Dziennikarze piszą także o przyczynach ataku Kaczyńskiego na Konfederację, którą prezes PiS oskarża o zdradę. Chodzi o to, że politycy Konfederacji nie wykluczają w przyszłości rozmów w sprawie koalicji tak z PiS, jak i z Platformą Obywatelską. Kaczyński – według doniesień Onetu – uważa Sławomira Mentzena za "chłystka".
– My chcemy rządzić sami. Jesteśmy niedoszacowani w sondażach. Konfederacja walczy o nasz najtwardszy elektorat, nie możemy im go oddać. Kaczyński zawsze dokonywał silnej polaryzacji. Sprawia, że jesteśmy my i oni. Nie możemy pokazywać, że Konfederacja to odnoga PiS – tłumaczy na łamach portalu jeden z posłów tej partii.
