"Wicepremier, minister spraw zagranicznych rozpoczął wizytę w Ukrainie. Na kijowskim dworcu został powitany przez ministra spraw zagranicznych Ukrainy Andrija Sybihę" – poinformowało w piątek na platformie X polskie MSZ.
"W obliczu eskalacji terroru wobec Ukrainy przez Rosję i prowokacji przeciwko Polsce stoimy mocno razem" – napisał Sybiha w mediach społecznościowych. Jak dodał, rozmowy z Sikorskim będą dotyczyć m.in. "wspólnego bezpieczeństwa, przystąpienia Ukrainy do UE i NATO oraz wywierania presji na Moskwę". Dyplomata podziękował też Polsce za "przywództwo i wsparcie".
Sikorski przybył do Kijowa. Zamieścił nagranie
Sikorski zamieścił na swoim profilu w serwisie X nagranie z Piotrem Łukasiewiczem, chargé d’affaires polskiej ambasady w Kijowie. – Panie ministrze, melduję że po ostatnim ataku dronowym i rakietowym na Kijów uszkodzenia naszej ambasady i konsulatu zostały usunięte i pracujemy normalnie – powiedział Łukasiewicz.
Sikorski dodał, że "w noc, w którą nad Polskę nadleciało 19 rosyjskich dronów, nad Ukrainę nadleciało 400 plus 40 rakiet". – To nie były pomyłki – powiedział, nawiązując do słów Donalda Trumpa, który stwierdził, że naruszenie przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony "to mogła być pomyłka".
Trump o rosyjskich dronach w Polsce: To mogła być pomyłka
Prezydent USA poproszony przez korespondenta Polskiego Radia Marka Wałkuskiego o komentarz do wtargnięcia rosyjskich dronów do Polski odparł: – To mogła być pomyłka, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony z całej tej sytuacji i mam nadzieję, że ona wkrótce się skończy.
Trump do tej pory tylko raz publicznie skomentował naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. W środę napisał w swoim serwisie Truth Social: "O co chodzi z Rosją, która narusza polską przestrzeń powietrzną dronami? Zaczyna się!".
Czytaj też:
Tusk odpowiada na słowa Trumpa o rosyjskich dronach w Polsce
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
