O zarzutach postawionych Ukraińcowi poinformowała w opublikowanym we wtorek komunikacie Prokuratura Krajowa.
Śledztwo ws. działalności rosyjskiego wywiadu
Jak przekazano, chodzi o śledztwo dotyczące działalności obcego wywiadu – Federacji Rosyjskiej – przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej oraz państwom sojuszniczym Unii Europejskiej.
W roku postępowania ustalono, że od bliżej nieustalonego czasu do 16 października 2025 r. ustalone osoby, działając na rzecz rosyjskich służb specjalnych, przygotowywały akty sabotażu polegające na nadawaniu do Ukrainy przesyłek zawierających materiały wybuchowe i zapalające. "Przesyłki te miały ulec samozapłonowi lub eksplozji w czasie transportu. Celem planowanych działań było zastraszenie ludności oraz destabilizacja państw Unii Europejskiej wspierających Ukrainę" – czytamy.
Ukrainiec z zarzutami. "Akty sabotażu a charakterze terrorystycznym"
Właśnie w tej sprawie udało się zatrzymać obywatela Ukrainy Danyla H. Mężczyzna usłyszał już zarzut udziału w działalności obcego wywiadu i przygotowywania aktów sabotażu o charakterze terrorystycznym.
Według śledczych, podejrzany, działając wspólnie z innymi osobami, realizował zadania zlecone przez rosyjskie służby specjalne, polegające na przygotowaniu i przekazaniu na Ukrainę przesyłek zawierających urządzenia zapalające i substancje chemiczne mogące spowodować pożar lub eksplozję. Jak wskazano, przesyłki te zostały przechwycone przez rumuńskie służby jeszcze przed wybuchem.
17 października warszawski sąd rejonowy zdecydował o zastosowaniu wobec Ukraińca środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Jednocześnie, jak donosi Prokuratora Krajowa, w Rumunii zatrzymano dwóch Ukraińców, którzy ściśle współpracowali z Danylem H. Wobec nich tamtejszy sąd również zdecydował o tymczasowym areszcie.
Planowali akty dywersji. Tusk o akcji służb: Sprawa jest rozwojowa
Przypomnijmy, że we wtorek rano premier Donald Tusk poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych w ostatnich dniach ABW we współpracy z innymi służbami zatrzymała łącznie osób w różnych częściach kraju, podejrzewanych o przygotowania aktów dywersji.
"Sprawa jest rozwojowa. Trwają dalsze czynności operacyjne" – napisał szef rządu na platformie X.
Czytaj też:
Tusk o akcji służb. Zatrzymano osiem osóbCzytaj też:
Warzecha ostro: Sfrajerzyliśmy się dla Ukrainy. Kolejny razCzytaj też:
Polska nie wyda Ukraińca Niemcom. Jest stanowisko prezydenta
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
