Wicepremier wziął udział w centralnych obchodach Narodowego Święta Niepodległości, obok prezydenta Karola Nawrockiego, a także marszałków Sejmu i Senatu. Podczas uroczystości wręczono oficerom awanse generalskie w Siłach Zbrojnych RP, Policji, Straży Granicznej oraz Państwowej Straży Pożarnej.
Władysław Kosiniak-Kamysz zabrał głos
po prezydencie RP. – Nasza tradycja, nasza wspólna historia. Wszyscy jesteśmy do niej przywiązani i wszyscy jesteśmy nią zobowiązani. Ale przed nami przyszłość. Narodowe Święto Niepodległości, jak co roku, jest lekcją patriotyzmu – "za", a nie "przeciwko" komuś – wskazał.
Polityk odniósł się do gwizdów, które towarzyszyły aktowi mianowania (dokonał go Kosiniak-Kamysz wraz z szefem MSWiA Marcinem Kierwińskim). – Krzyk i gwizd nie dały wolności. Dała ją praca, modlitwa w sanktuariach – od Częstochowy po miejsca, gdzie rodziła się iskra. Dała ją modlitwa w chłopskiej chacie, gdzie pacierz zawsze był odmawiany ojczystym językiem. I stoimy dziś razem, choć mamy różne poglądy i różnie głosujemy, ale wspólny święty mianownik, któremu na imię Polska, jest nie do zatarcia, bo jest świętością naszych przodków. To jest to, co nas łączy i co nas gromadzi – mówił szef MON.
"Na Zachodzie mamy sojuszników. Zagrożenie na Wschodzie"
– Granica polskiego bezpieczeństwa jest dziś na froncie ukraińsko-rosyjskim. Pomoc dla walczącej Ukrainy – zarówno ze względów humanitarnych, jak i ze względu na nasz własny interes narodowy – jest konieczna. (…) Dziś na zachodzie mamy sojuszników – w Unii Europejskiej i w NATO. Najbardziej zagrażają nam ci, którzy są na wschodzie, niosący pożogę, zniszczenie i śmierć. Im zawsze trzeba się przeciwstawiać. Wierzę, że wszyscy tak jak tu jesteśmy zgromadzeni odczytujemy tę rację stanu i ją realizujemy – wskazał Kosiniak-Kamysz.
– Wszystkim, którzy dziś będą świętować, radować się i dziękować za niepodległość, składam najserdeczniejsze życzenia i wyrazy wdzięczności za wspólnotę, jedność i patriotyzm. Wszystkie parady, marsze i wydarzenia są "za" – za niepodległą, a nie przeciwko komuś – zakończył wicepremier.
Czytaj też:
Tusk w Gdańsku. "Piłsudski słyszał, że jest agentem niemieckim"Czytaj też:
Zrobił to jako pierwszy Polak w historii. Biało-czerwony symbol Nowego Jorku
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
