Nieoficjalnie: W przyszłym tygodniu debata w PE ws. nielegalnego uboju mięsa w Polsce

Nieoficjalnie: W przyszłym tygodniu debata w PE ws. nielegalnego uboju mięsa w Polsce

Dodano: 
Parlament Europejski
Parlament Europejski
Jak dowiedziała się nieoficjalnie reporterka Polsat News, w przyszłym tygodniu Parlament Europejski ma się zająć sprawą nielegalnego uboju mięsa w Polsce. Obecnie trwa misja Komisarzy Europejskich w naszym kraju, którzy sprawdzają poszczególne ubojnie.

Według ustaleń korespondentki Polsat News, wniosek o debatę mają zgłosić sekretarze generalni grup politycznych PE, natomiast w czwartek wniosek ten ma zostać zatwierdzony przez Konferencję Przewodniczących Grup Politycznych. W przyszłym tygodniu mają już być znane wstępne wyniki prowadzonej od poniedziałku przez inspektorów Komisji Europejskiej kontroli. Kontrola potrwa do piątku.

Europosłowie chcą, aby w czasie debaty Komisja Europejska przedstawiła swoje pierwsze ustalenia w tej sprawie.

W ubiegłym tygodniu "Superwizjer" TVN ujawnił wstrząsający proceder zabijania chorych krów na mięso. Autorzy reportażu podkreślają, że w branży wiedzą o tym wszyscy, ale liczy się tylko biznes. Przeprowadzone przez dziennikarzy "Superwizjera" śledztwo wykazało, że w Polsce od lat istnieje czarny, niezwykle opłacalny rynek handlu chorymi krowami. Jeden z reporterów zatrudnił się w ubojni, do której trafia takie bydło. W nocy zakład zamienia w rzeźnię dla chorych zwierząt.

Najpierw przełożeni skierowali nowego pracownika na linię rozbioru mięsa, gdzie nie miał do czynienia z zabijaniem krów. O tym, co dzieje się w firmie w nocy, świadczyły jednak cuchnące i sine połacie wołowiny pozostawione przez brygadę zajmującą się ubojem. Mężczyzna, który instruował dziennikarza "Superwizjera", kazał mu "czyścić wszystkie farfocle". – Ma to wyglądać – mówił. Autorzy materiału zaznaczają, że z innych tusz usuwano znaczną część mięsa, co mogło wskazywać na chęć pozbycia się ropieni i innych chorych tkanek.

Czytaj też:
Mięso chorych krów trafiło do UE. W Polsce trwa kontrola

Ubojna, w której dokonywany był nielegalny proceder, została juz zamknięta. Resort rolnictwa postuluje wprowadzenie szeregu rozwiązań, które mają zabezpieczyć dobro klientów i nie dopuścić do podobnych praktyk. Chodzi m. in. o całodobowy monitoring w ubojniach, a także obowiązek monitoringu w samochodach do przewożenia zwierząt. Ministerstwo chce także kar więzienia dla osób prowadzących nielegalne ubojnie.

Czytaj też:
Jak chore krowy idą na mięso. Wstrząsające śledztwo dziennikarzy

Źródło: Polsat News / "Superwizjer", Twitter
Czytaj także