Sejm uchwałę upamiętniającą byłego premiera Jana Olszewskiego jednak przyjął. Za głosowało 266 posłów. Potrzebną większość zapewniły kluby Prawa i Sprawiedliwości i Kukiz’15, oraz koło Wolni i Solidarni. Reszta wstrzymała się lub demonstracyjnie wyjęła karty do głosowania, co de facto jest równoznaczne z nie poparciem uchwały.
Opozycja wyjmuje karty podczas nocnego głosowania
Nim posłowie opozycji zbojkotowali uczenie „mecenasa Jana Olszewskiego – Prezesa Rady Ministrów Rzeczpospolitej Polskiej” posłowie głosowali za analogicznymi uchwałami okolicznościowymi. Jednogłośnie. Niezależnie od własnych barw partyjnych posłowie poparli uhonorowanie twórcy PSL – Wincentego Witosa (428 posłów za; nie głosowało: 32), oraz poety Kazimierza Wierzyńskiego (za: 424; nie głosowało: 36). Taki ruch zapowiedział poseł PO Andrzej Halicki.
Platforma Obywatelska wywodzi się z Kongresu Liberalno-Demokratycznego, który w czerwcu 1992 r. głosował za odwołaniem rządu Jana Olszewskiego. Podczas „Nocnej zmiany” w sejmowym gabinecie Lecha Wałęsy, jego ówczesny szef Donald Tusk mówił „Panowie policzmy głosy”. Rok później władzę przejęła koalicja SLD-PSL.
Jedyny głos przeciw. Wiceminister energii z PiS: Pomyliłem się
W głosowaniu sprzeciw wyraził tylko jeden poseł – Grzegorz Tobiszowski (PiS). Tej samej nocy z sejmowej mównicy wygłosił oświadczenie, że się pomylił. – Pomyliłem się. Jestem w pełni za przyjęciem treści uchwały upamiętniającej tego wielkiego męża stanu, wielkiego Prezesa Rady Ministrów. W tym oświadczeniu chciałem ogłosić, że popełniłem błąd w głosowaniu. Jestem za przyjęciem uchwały upamiętniającej mec. Jana Olszewskiego, która to uchwała została przygotowana i przekazana w sprawozdaniu komisji o poselskim projekcie uchwały – podkreślał minister.
Pozostałych 223 posłów partii Jarosława Kaczyńskiego uchwałę poparło, nikt nie wstrzymał się od głosu.
"Wzrastał w atmosferze szacunku do Polski Niepodległej"
Poniżej treść uchwały przyjętej przez Sejm:
7 lutego 2019 roku zmarł śp. Jan Ferdynand Olszewski – adwokat, działacz opozycji niepodległościowej, polityk.
Urodził się 20 sierpnia 1930 roku w Warszawie w rodzinie kolejarzy, politycznie związanej z tradycjami niepodległościowego ruchu socjalistycznego. Wzrastał w atmosferze szacunku do Polski Niepodległej, której pozostał wierny do końca swego życia.
W okresie II wojny światowej był żołnierzem Szarych Szeregów. Walczył w Powstaniu Warszawskim. Od 1956 roku aktywnie uczestniczył w polskich zrywach wolnościowych, jako członek Klubu Krzywego Koła i redaktor „Po prostu”. Od lat sześćdziesiątych do końca PRL był obrońcą w procesach politycznych. Bronił studentów, działaczy opozycji represjonowanych przez władze komunistyczne, ludzi „Solidarności” w latach stanu wojennego, m.in. w procesach przeciwko organizatorom strajków i podziemnym wydawcom.
Był jednym z oskarżycieli posiłkowych w procesie toruńskim, reprezentując rodzinę zamordowanego bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W latach 1968–1970 w związku z obroną studentów aresztowanych w czasie manifestacji marcowych w Warszawie był zawieszony w prawie wykonywania zawodu adwokata. W grudniu 1975 roku był współautorem oraz sygnatariuszem Listu 59 - apelu do Sejmu PRL, zawierającego protest przeciwko projektowanym zmianom w Konstytucji PRL, ograniczającym suwerenność Polski. W 1976 roku znalazł się wśród założycieli Polskiego Porozumienia Niepodległościowego oraz uczestniczył w zakładaniu Komitetu Obrony Robotników. We wrześniu 1980 roku włączył się w organizowanie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, był doradcą Komisji Krajowej „Solidarności”, a także jednym z autorów jej pierwszego statutu. Po wprowadzeniu stanu wojennego z ramienia sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski arcybiskupa Bronisława Dąbrowskiego, prowadził rozmowy z przedstawicielami władz w sprawie zwolnienia więźniów z obozów internowania.
W pierwszych w pełni demokratycznych wyborach do Sejmu w 1991 roku uzyskał mandat posła na Sejm I kadencji. 6 grudnia 1991 roku Sejm powołał go na stanowisko Prezesa Rady Ministrów.
Był pierwszym po transformacji premierem rządu powołanym przez Sejm wybrany w wolnych wyborach. Jako Prezes Rady Ministrów podjął starania na arenie międzynarodowej, by wprowadzić Polskę do NATO i Wspólnot Europejskich, jednocześnie przeciwstawiając się uzależnieniu kraju od Rosji.
Na wniosek Sejmu, jego rząd - realizując uchwałę lustracyjną - dostarczył parlamentowi listę blisko 70 osób pełniących ważne funkcje państwowe, a zarejestrowanych jako agenci aparatu bezpieczeństwa w czasach Polski komunistycznej. Ta próba lustracji zakończyła się odwołaniem jego rządu. Decyzją Sejmu, podczas „nocnej zmiany” z 4 na 5 czerwca 1992roku, w rocznicę wyborów z 1989 roku, Jan Olszewski został pozbawiony funkcji Prezesa Rady Ministrów. Mówił wówczas z trybuny sejmowej: „Kiedy obejmowałem moje funkcje[…] wiedziałem, że przyjdzie nam budować nowy system władzy demokratycznej w Polsce, nowy ustrój, nową, trzecią, naszą, polską Rzeczpospolitą. […] Chciałbym mianowicie, wtedy kiedy ten gmach opuszczę, kiedy skończy się dla mnie ten – nie ukrywam – strasznie dolegliwy czas, […] że wtedy, kiedy się to wreszcie skończy – będę mógł wyjść na ulice tego miasta, wyjść i popatrzeć ludziom w oczy. I tego wam – Panie Posłanki i Panowie Posłowie –życzę po tym głosowaniu”.
Był współautorem obywatelskiego projektu konstytucji z 1994 roku, który został podpisany w krótkim czasie przez 2 miliony Polaków. Po wyborach prezydenckich w 1995roku, w których uzyskał czwarte miejsce, założył nową partię polityczną Ruch Odbudowy Polski.
Był doradcą Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Działał na rzecz likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. 3 maja 2009 roku został odznaczony Orderem Orła Białego.
Pan Premier Jan Olszewski do końca życia pozostał wierny ideałom Polski niepodległej, praworządnej i demokratycznej. Był człowiekiem honoru, pełnym godności, skromności uczciwości. Dobrze zapisał się w historii narodu polskiego, jako patriota, mąż stanu, wzór do naśladowania.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje Mu należny hołd. Cześć Jego pamięci!
Czytaj też:
Piotr Semka: Jan Olszewski jest symbolem poważnego traktowania suwerenności Polski