Ciemność i śmierć
  • Piotr GociekAutor:Piotr Gociek

Ciemność i śmierć

Dodano: 
Biblioteka, zdjęcie ilustracyjne
Biblioteka, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash
Mniej znaczy więcej. Drobne epizody w dużym zbliżeniu poruszają bardziej niż wielkie sceny batalistyczne.

Dwóch przyjaciół wywozi trupa sąsiadki, która zamarzła we własnym mieszkaniu. Szefowie korporacji rozmawiają o pracy dla niewidomego weterana. Rodzina i przyjaciele zabitego oficera żegnają go w cerkwi; na uboczu stoi jego kochanka, z którą dzielił los frontowego żołnierza (to zresztą najlepsze opowiadanie w tomie, proza wybitna: „Wtedy Bóg wezwie kobietę”). Dawni kumple odwiedzają boisko, na którym nikt już nie gra. Przypadkowi znajomi wynajmują hotelowy pokój, lecz zamiast oddawać się miłostkom, po prostu po raz pierwszy od dawna mogą spokojnie zasnąć, bo obok jest drugi człowiek.

Artykuł został opublikowany w 34/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także