Kaczyński poinformował, że umowa między Prawem i Sprawiedliwością a Porozumieniem została zawarta już wcześniej, ale liderzy partii wstrzymali się z jej ogłoszeniem, aż wszystkie inne sprawy wewnątrz koalicji zostaną załatwione.
– To umowa współpracy, która określa jej szczegóły i jest podjęciem decyzji o wspólnym starcie w kolejnych wyborach parlamentarnych, europejskich, samorządowych i jestem przekonany, że będziemy mieli tez wspólnego kandydata na prezydenta – powiedział prezes PiS dodają, że "mały wstrząs" w Zjednoczonej Prawicy przeszedł już ostatecznie do historii.
– Jestem rad, że doszło do porozumienia, że nasza formacja wzbogaciła się o nowy nurt na prawicy, bo tradycja republikańska jest czymś bardzo bliskim także nam, a także historii pierwszej rzeczypospolitej – dodał wicepremier.
Na koniec oświadczenia Jarosław Kaczyński zapewnił, że koalicja nadal będzie broniła interesów i suwerenności Polski.
Bielan jak Kennedy
Następnie głos zabrał prezes Partii Republikańskiej europoseł Adam Bielan. Aby wyjaśnić, na czym polega idea republikanizmu, sparafrazował znane słowa byłego prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego.
– Nie pytaj o to, co Polska może zrobić dla ciebie, pytaj, co ty możesz zrobić dla polski – powiedział.
Nowy koalicjant PiS zaznaczył, że do porozumienia z PiSem doszło już 1 października. –Rząd musi się cieszyć stabilną większością w parlamencie i dzięki tej umówię udało się tą bezpieczną większość utrzymać – dodał.
– Naszym celem jest, by Zjednoczona Prawica kontynuowała władze po wyborach parlamentarnych. Wierzymy, ze trzecia kadencja jest na wyciągnięcie ręki – zakończył Adam Bielan.
Czytaj też:
PiS ma nowego koalicjantaCzytaj też:
Negocjacje zakończone. Ociepa: Będziemy czwartym koalicjantem