W maju tego roku w programie „Superwizjer” TVN24 wyemitował reportaż zatytułowany „Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów”.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego najpierw skierowała do TVN24 prośbę o zamieszczenie sprostowania, a wobec braku reakcji podjęła decyzję o wytoczeniu stacji procesu. W ocenie prawników agencji z reportażu wynikało, ze funkcjonariusze ABW pomimo posiadanych informacji, odmówili wszczęcia śledztwa ws. mafii vatowskiej.
TVN24 zobowiązane do sprostowania
Sąd pierwszej instancji nie podzielił zdania ABW, wobec czego agencja złożyła apelację. W piątek zapadł ostateczny wyrok w tej sprawie. Sąd apelacyjny w Warszawie nie utrzymał w mocy orzeczenia sądu okręgowego.
„Sąd Apelacyjny po rozpatrzeniu apelacji od wyroku Sądu Okręgowego w sprawie o opublikowanie sprostowania, zmienił wyrok I instancji w całości” – czytamy w ogłoszonym w piątek wyroku.
Sąd zobowiązał TVN24 do „bezpłatnego, jednokrotnego opublikowania, w terminie 1 tygodnia od dnia uprawomocnienia się wyroku, poprzez odczytanie przez lektora, z jednoczesną emisją planszy z widoczną treścią, na początku programu telewizyjnego »Superwizjer«, sprostowania” o następującej treści:
„Sprostowanie Szefa ABW dot. reportażu »Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów«.
Nieprawdą jest, że »Kierowana przez Pogonowskiego ABW nie reaguje na informacje o mafii vatowskiej w Ministerstwie Finansów«, gdyż ABW przekazała uzyskaną informację Prokuraturze prowadzącej śledztwo”.
Czytaj też:
"Trzeba pewne rzeczy sprostować". Morawiecki odpowiada na doniesienia TVN24Czytaj też:
Powiązania Rady Medycznej z firmami farmaceutycznymi? Konfederacja składa wniosek do ABW
Komentarze